Willa, którą wystawiono sprzedaż za 15 mln dolarów - znajduje się w Miami Beach, ma wyjście bezpośrednio na plażę i wspaniały, duży basen - w czasach Capone był to największy prywatny basen w Miami. Poza tym na terenie posiadłości jest domek dla gości (w czasach gangstera pełnił rolę domu dla ochroniarzy) i piętrowy domek plażowy nad samym basenem. W zadbanym, otoczonym murem ogrodzie rosną egzotyczne rośliny oraz palmy zapewniające mieszkańcom prywatność. Z domu rozciąga się wspaniały widok na prywatną plażę oraz zatokę Biscayne.
W tych idyllicznych warunkach gangster Al Capone planował masakrę z dnia św Walentego. Tego dnia - 14 lutego 1929 roku - jego ludzie dokonali masakry członków konkurencyjnego gangu z North Side w Chicago.
Al Capone kupił posiadłość w 1928 roku za 40 tysięcy dolarów, drugie tyle zainwestował w remont. Tam też zmarł po tym jak opuścił więzienie Alcatraz po odsiedzeniu połowy 11-letniego wyroku. Capone cierpiał na postępujący syfilis i demencję. Zmarł w swojej sypialni od udaru 25 stycznia 1947 roku w wieku zaledwie 48 lat.
Dom do 1952 roku należał do żony gangstera - Mae Capone.