Od 2018 roku jeden przelew do ZUS na indywidualne konto przedsiębiorcy

Każda firma zapłaci daniny na przypisane jej konto. Eksperci: to przygrywka do połączenia PIT i składek.

Aktualizacja: 26.10.2016 09:49 Publikacja: 26.10.2016 06:45

Od 2018 roku jeden przelew do ZUS na indywidualne konto przedsiębiorcy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Pod koniec przyszłego roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wygeneruje dla każdego z 2 milionów przedsiębiorców opłacających obecnie składki oddzielny numer konta do przelewów. Zakłada tak projekt, który powstał w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Po zmianach zamiast czterech przelewów na konta wspólne dla wszystkich przedsiębiorców firma wyśle jeden przelew na przeznaczone tylko dla niej konto.

– Każdy płatnik otrzyma specjalne konto, w którego numerze będzie zaszyty jego numer identyfikacyjny, np. NIP – powiedziała prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej" w lipcu tego roku. – Dzięki temu składki od płatników nie będą zbierane na jednym wspólnym koncie, ale na odrębnym każdego przedsiębiorcy, co ma dać firmom większą przejrzystość w płatnościach.

Koniec z naciągaczami

Z informacji, którą uzyskaliśmy z Ministerstwa Rodziny, wynika, że zmiana zasad wpłat z tytułu składek umożliwi szybszą identyfikację składek płaconych przez poszczególne firmy oraz lepszy dostęp do informacji o stanie konta dla płatnika i dla wszystkich ubezpieczonych przez niego pracowników i zleceniobiorców. Taka zmiana powinna więc pomóc przeciwdziałać zjawiskom, jakie dotknęły kilkuset firm z całej Polski, naciągniętych przez nieuczciwych pośredników, którzy obiecali płacić składki za przejętych od nich pracowników.

Dodatkowo resort rodziny tłumaczy, że stworzenie systemu indywidualnych rachunków otwiera drogę do efektywnego wykorzystywania nowoczesnych technologii.

Wspólna danina

Utworzenie nowego systemu pobierania składek w ZUS może też oznaczać przygotowanie do proponowanego przez rząd połączenia podatków i składek.

– Dla większości przedsiębiorców zmiana czterech przelewów na jeden jest praktycznie niezauważalna – mówi Witold Polkowski, ekspert Pracodawców RP. – Jeśli po zmianach planowanych przez rząd do tego jednego przelewu będziemy musieli doliczyć także podatek i w efekcie zapłacimy więcej do ZUS niż obecnie, to trudno to uznać za korzystne rozwiązanie – zaznacza.

– Wprowadzenie jednego przelewu to czysto techniczna zmiana, która jednak może stanowić przygotowanie do pobierania w przyszłości jednej daniny – dodaje Andrzej Radzisław, radca prawny współpracujący z kancelarią LexConsulting.pl. – Szczególnie że infrastruktura elektroniczna ZUS jest dużo bardziej rozbudowana i lepiej przystosowana do nowych zadań niż elektroniczne systemy, którymi dysponuje skarbówka.

Opinia dla „Rz"

Grzegorz Baczewski, dyrektor Departamentu Pracy, Dialogu i Spraw Społecznych Konfederacji Lewiatan

Każda zmiana, która ma ulżyć przedsiębiorcom, jest przez nas mile widziana. Wprowadzenie jednego przelewu składkowego do ZUS może jednak wskazywać, że to nie koniec modyfikacji. Termin wejścia nowych rozwiązań w życie zbiega się bowiem z proponowanym przez rząd połączeniem podatków i składek. Jest więc dość prawdopodobne, że nowy system będzie podlegał dalszym zmianom. Dla przedsiębiorców oznacza to podwójne koszty dostosowywania się do nowych rozwiązań, bo najpierw będą do swoich systemów musieli wdrożyć jeden przelew składek, a później dołączyć do tego podatek. Radzę więc przedsiębiorcom wstrzymać się z inwestowaniem w nowe systemy rozliczeniowe, dopóki nie poznamy ostatecznego kształtu proponowanych przez rząd zmian.

Pod koniec przyszłego roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wygeneruje dla każdego z 2 milionów przedsiębiorców opłacających obecnie składki oddzielny numer konta do przelewów. Zakłada tak projekt, który powstał w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Po zmianach zamiast czterech przelewów na konta wspólne dla wszystkich przedsiębiorców firma wyśle jeden przelew na przeznaczone tylko dla niej konto.

– Każdy płatnik otrzyma specjalne konto, w którego numerze będzie zaszyty jego numer identyfikacyjny, np. NIP – powiedziała prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej" w lipcu tego roku. – Dzięki temu składki od płatników nie będą zbierane na jednym wspólnym koncie, ale na odrębnym każdego przedsiębiorcy, co ma dać firmom większą przejrzystość w płatnościach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP