Platformy e-commerce zdecydowanie są przyszłością rynku

Widać w branży zdecydowany boom na markeplace'y, czyli platformy, za pośrednictwem których producenci mogą oferować swoje produkty - mówi Michał Kreczmar, dyrektor w zespole ds. transformacji cyfrowej w PwC.

Aktualizacja: 14.11.2017 09:56 Publikacja: 13.11.2017 21:07

Platformy e-commerce zdecydowanie są przyszłością rynku

Foto: materiały prasowe

Rz: Czy platforma do handlu internetowego, opracowana przez firmę INS, to rewolucja?

Michał Kreczmar: Widać w branży zdecydowany boom na markeplace'y, czyli platformy, za pośrednictwem których producenci mogą oferować swoje produkty. Nie muszą mieć własnych e-sklepów, ten model pozwala na dotarcie do nowych grup. INS zatem się w trend wpisuje, ale w tym przypadku niewiadomych jest znacznie więcej, co utrudnia ocenę projektu. Firma będzie finansowała się w modelu ICO, czyli wysoce spekulacyjnej formie inwestowania kapitału, oferuje swoje akcje poza jakimkolwiek nadzorem, do tego z wykorzystaniem kryptowaluty. Mówiąc wprost nie będzie wiadomo, ilu ma akcjonariuszy, ile akcji sprzeda, jakie ma dalsze plany. W przypadku projektu z rynku venture capital poziom wiedzy jest znacznie wyższy i możliwości dochodzenia swoich praw przez akcjonariuszy również.

Pozostało 87% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację