Aktualizacja: 28.09.2016 09:48 Publikacja: 28.09.2016 09:23
Foto: materiały prasowe
Rz: Tegoroczne EFNI będzie poświęcone przyszłości pracy. Jaka jest więc przyszłość pracy?
Zacznijmy od tego, że prawie w ogóle się o tej przyszłości nie mówi. Nawet podczas naszych spotkań ze związkami zawodowymi. Mam poczucie, że w Radzie Dialogu Społecznego stykają się ze sobą dwa różne światy. Pierwszy – związkowy, który chce powrotu do rzeczywistości wielotysięcznej, zorganizowanej klasy robotniczej, drugi – pracodawców, żyjących w świecie, w którym pracownik odgrywa zupełnie inną rolę niż kiedyś. Lewiatan zrzesza firmy głównie z tzw. nowej gospodarki, gdzie wszystkie nowe rozwiązania rozpowszechniają się bardzo szybko. Mamy duży udział kapitału zagranicznego, który transferuje do Polski wiedzę pozyskaną na całym globie. Odczuwamy to wzajemne niedopasowanie oczekiwań i dlatego proponujemy rozmowę o pracy w przyszłości, bo będzie ona polegać na czymś innym i inne kompetencje będą potrzebne, żeby ją wykonywać. Widzimy, jak szybko zmienia się rynek pracy. A związkowcy chcą nadal tego samego: umów o pracę na czas nieokreślony, maksymalnych praw i zabezpieczeń.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas