Prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka: Wyjątkowa rola banku rozwoju

Wsparcie mikro, małych i średnich firm oraz zrównoważony rozwój regionów to jedne z naszych głównych celów – mówi prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka.

Aktualizacja: 11.09.2017 20:11 Publikacja: 11.09.2017 19:23

Prezes Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka: Wyjątkowa rola banku rozwoju

Foto: materiały prasowe

Rz: Po tym jak w grudniu ubiegłego roku objęła pani stanowisko prezesa BGK, rozpoczęły się prace nad nową strategią. Jest już gotowa?

Tak, opracowaliśmy nową strategię na lata 2017–2020. Składa się z pięciu filarów, które sformułowaliśmy tak, aby były czytelne dla naszych partnerów biznesowych i klientów. Pierwszy z nich to finansowanie i mobilizacja kapitału dla inwestycji, eksportu i rozwoju przedsiębiorstw, w tym MŚP. Odrębnym filarem jest dla nas współpraca z jednostkami samorządu terytorialnego. Finansowanie programów infrastrukturalnych i mieszkalnictwa, programy europejskie i udział w konsolidacji finansów publicznych to kolejne trzy, równie ważne obszary naszego zaangażowania, znajdujące odzwierciedlenie w strategii biznesowej. W każdym z tych obszarów wyznaczyliśmy sobie konkretne cele, które są spójne ze „Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju". Jako państwowy bank rozwoju odgrywamy w jej realizacji jedną z kluczowych ról.

Jaka będzie rola BGK we wspieraniu firm?

Wspieramy firmy na każdym etapie rozwoju – od momentu pomysłu na biznes do realizacji. I mogą to być zarówno przedsięwzięcia małych firm, jak i największe projekty inwestycyjne dużych przedsiębiorstw. Dotychczas z prowadzonych przez BGK programów rządowych i unijnych skorzystało ponad 150 tys. firm. Nasze finansowanie dopasowujemy do potrzeb, np. małym i średnim udostępniamy proste i tanie gwarancje kredytowe, tym większym przygotowujemy skomplikowane struktury finansowe, jak np. ostatnio obligacje hybrydowe dla Grupy Tauron. Często to właśnie obecność BGK w transakcji sprawia, że jest ona możliwa do zrealizowania – jako bank rozwoju mamy większy apetyt na ryzyko. Możemy też zaproponować dłuższe niż w bankach komercyjnych finansowanie. Taka elastyczność jest dla firm bardzo ważna, szczególnie w przypadku dużych projektów, a tych będzie coraz więcej z powodu nowej perspektywy unijnej 2014–2020.

Jak będzie wyglądało to w praktyce?

Duży nacisk położymy na zrównoważony rozwój regionów. Obecnie rozwijają się głównie duże miasta z Warszawą na czele. Chcemy umożliwić odpowiednie warunki rozwoju także mniejszym ośrodkom. Pomoże w tym właśnie nasza sieć – w każdym województwie mamy swoje lokalne oddziały. Ich rola zdecydowanie wzrośnie, chcemy być bliżej i intensywniej współpracować z jednostkami samorządu terytorialnego, urzędami marszałkowskimi, regionalnymi agencjami rozwoju. Chcemy blisko współdziałać z bankami komercyjnymi i spółdzielczymi w regionach – zapraszamy je do współpracy, aby znajdować rozwiązania służące firmom.

Co ze współpracą z bankami komercyjnymi?

Współpraca z nimi układa się bardzo dobrze – od lat wspieramy razem rozwój przedsiębiorczości, ze szczególnym uwzględnieniem mikro, małych i średnich firm. Pokazują to doświadczenia wynikające ze współpracy z ponad 20 największymi bankami, jak PKO BP i Peako, przy udzielaniu gwarancji de minimis. To produkt wyjątkowo ceniony przez klientów, którzy dzięki gwarancjom mogą zaciągnąć kredyt, a także przez banki, które dzięki naszym gwarancjom mogą go udzielić. Do dziś do firm trafiło dzięki nim 72 mld zł finansowania, w tym roku już ponad 10 mld zł. Gwarancje kredytowe to produkt o najwyższej dźwigni finansowej na rynku – z jednej złotówki można wygenerować 40–70 zł. Nie chcemy konkurować z bankami komercyjnymi czy spółdzielczymi. Chcemy współpracować, szukać wspólnych projektów, zwłaszcza takich, które bez naszego udziału byłyby trudne czy wręcz niemożliwe do wykonania. Uzupełniamy lukę rynkową, wspierając banki komercyjne. Wspieranie rozwoju społecznego-gospodarczego kraju to nasza rola i misja.

Co z waszymi oddziałami?

Dzięki nim jesteśmy blisko potrzeb przedsiębiorców na danym terenie. Poznajemy, co hamuje ich rozwój i podpowiadamy możliwości finansowania. Poprzez oddziały, które będą centrami kompetencji, chcemy rozpowszechniać wiedzę o produktach i rozwiązaniach oferowanych przez wszystkie instytucje rozwoju, np. jak połączyć finansowanie dłużne i kapitałowe dzięki współpracy BGK i PFR. Możemy też pokazać przedsiębiorcom, jakie warunki muszą spełniać, aby uzyskać finansowanie np. w postaci kredytu na innowacje technologiczne.

Co dalej z programem de minimis, jednym z najważniejszych w BGK?

Od 2013 r. program ten był co roku odnawiany i finansowany z budżetu państwa. W marcu tego roku zdecydowaliśmy się go zakończyć w obecnej formule. Trudno bowiem efektywnie zarządzać tak dużym programem, co roku ustalając wielkość dostępnych środków i dopełniając formalności, by przedłużyć jego działanie na kolejny okres. Zamiast tego utworzyliśmy Krajowy Fundusz Gwarancyjny, który od stycznia 2018 r. zastąpi odnawiane co roku gwarancje de minimis stałym mechanizmem wsparcia rozwoju MŚP. Zmiana obejmie dywersyfikację źródeł finansowania programu, aby nie obciążał budżetu państwa, lecz w dużym stopniu opierał się na wykorzystaniu środków unijnych uwolnionych z instrumentów finansowych minionej oraz obecnej perspektywy finansowej UE. Dla przedsiębiorców i banków nic się nie zmieni, nowa formuła będzie miała te same zasady, zmienią się tylko źródła funduszy.

Wzrośnie rola doradcza BGK?

Już zaczęliśmy przygotowywać się do nowych zadań, aby w większym stopniu wspierać firmy w ich rozwoju. Stworzyliśmy zespół ekspertów, wysokiej klasy specjalistów sektorowych, którzy będą podpowiadać i dzielić się wiedzą branżową i regulacyjną z przedsiębiorcami, pokazywać im ścieżki finansowe i prawne. Będziemy prowadzić szkolenia, wyjaśniać, jakie mamy produkty i usługi w grupie instytucji rozwoju. Z wiedzy ekspertów będą mogli skorzystać także nasi klienci w regionach poprzez nowoczesny system konferencyjny, który zainstalujemy już niedługo w naszych oddziałach.

Niedawno BGK podpisał z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym (EFI) umowę podwajającą wartość gwarancji COSME do 2 mld zł. Jakie inne wsparcie mogą firmy uzyskać w banku?

Najwięcej pieniędzy dla MŚP będziemy udostępniać z regionalnych programów unijnych – mamy 4,5 mld zł na lata 2014–2020. Poza tym mamy 2,7 mld zł, które udostępniamy poprzez fundusze inwestycyjne zarządzane przez PFR: Starter, Biznest, KOFFI i Otwarte Innowacje. Już dziś oferujemy gwarancje kredytowe: dla innowacyjnych firm, na inwestycje lub działalność bieżącą. Prowadzimy program pożyczkowy z projektu Polska Cyfrowa (1,2 mld zł) czy Przedsiębiorcza Polska Wschodnia (200 mln zł na rozwój turystyki). Jestem przekonana, że wspólnie z innymi instytucjami rozwoju jesteśmy w stanie odpowiedzieć na każdą potrzebę finansową przedsiębiorców.

Rz: Po tym jak w grudniu ubiegłego roku objęła pani stanowisko prezesa BGK, rozpoczęły się prace nad nową strategią. Jest już gotowa?

Tak, opracowaliśmy nową strategię na lata 2017–2020. Składa się z pięciu filarów, które sformułowaliśmy tak, aby były czytelne dla naszych partnerów biznesowych i klientów. Pierwszy z nich to finansowanie i mobilizacja kapitału dla inwestycji, eksportu i rozwoju przedsiębiorstw, w tym MŚP. Odrębnym filarem jest dla nas współpraca z jednostkami samorządu terytorialnego. Finansowanie programów infrastrukturalnych i mieszkalnictwa, programy europejskie i udział w konsolidacji finansów publicznych to kolejne trzy, równie ważne obszary naszego zaangażowania, znajdujące odzwierciedlenie w strategii biznesowej. W każdym z tych obszarów wyznaczyliśmy sobie konkretne cele, które są spójne ze „Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju". Jako państwowy bank rozwoju odgrywamy w jej realizacji jedną z kluczowych ról.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację