Rz: Jak wygląda tegoroczna oferta PZL Mielec na MSPO?
Janusz Zakręcki: Prezentujemy niezmiennie śmigłowiec Black Hawk S-70i produkowany w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu. W tym roku w nowej konfiguracji. Konsekwentnie pokazujemy najważniejszą cechę naszej maszyny: S-70i to śmigłowiec, który można łatwo rekonfigurować, jest bardzo elastyczny, prosty w dostosowaniu do bieżących potrzeb użytkownika. W ubiegłym roku prezentowaliśmy maszynę z pełnym uzbrojeniem, w tym przeciwpancernym, teraz w konfiguracji poszukiwawczo-ratowniczej, uzbrojonej w karabiny maszynowe.
Jak została odebrana zeszłoroczna prezentacja black hawka z pełnym uzbrojeniem?
Była sukcesem. Prezentacja obejmowała manewry Anakonda 2016, targi lotnicze Farnborough i oczywiście MSPO Kielce. Zainteresowanie jest bardzo duże. Nie mogę niestety podzielić się tutaj szczegółami ze względu na tajemnicę handlową. Na świecie jest spore zapotrzebowanie na takie maszyny – śmigłowce niekoniecznie typowo szturmowe, które jednak mają dużą siłę ognia. Prowadzimy rozmowy, konkrety ujawnimy, kiedy będą podpisywane kontrakty.
Porozmawiajmy więc o kontraktach, o których wiemy i możemy rozmawiać. Dostarczycie śmigłowce do Kalifornii dla straży pożarnej.