Rz: Z powodu nawałnic PZU będzie musiało wypłacić duże kwoty Enerdze i Enei. Co pan sądzi o wspieranej przez rząd idei, by spółki państwowe kupowały usługi w innych firmach państwowych?
Wojciech Warski, przewodniczący konwentu bcc: Sądzę bardzo źle, bo odbywa się to w trybie nakazowym. Firmy państwowe też powinny działać na warunkach rynkowych. Tylko wtedy, kiedy państwowy dostawca usług ma porównywalną ofertę do firmy prywatnej w tej samej dziedzinie, dopuszczam możliwość preferencji tego pierwszego. Ale co do zasady kupowanie czegoś bez przetargów czy konkursów ofert jest działaniem na szkodę spółki, bo wtedy dobra czy usługi nie mogą być kupowane najkorzystniej, czyli na warunkach rynkowych.
Warto zwrócić uwagę, że tzw. spółki Skarbu Państwa wbrew nazwie nie są w 100 proc. państwowe. Rozproszenie akcjonariatu pozwala je kontrolować, nawet gdy skarb ma tylko 20 czy 30 proc. akcji. Z tego wynika, że działanie nie na warunkach rynkowych takich firm odbywa się ze szkodą dla innych akcjonariuszy, prywatnych. I to już podpada pod konkretne przepisy kodeksu handlowego. Za coś takiego zarządy powinny odpowiadać karnie.
Ale zarządy spółek Skarbu Państwa zaklinają się, że to oferty rynkowe i dające oszczędności. Że chodzi tylko o lepsze gospodarowanie majątkiem państwa.
A jak to sprawdziły? Jest wiele przykładów, że wymuszanie rozwiązań gospodarczych bez rachunku ekonomicznego jest szkodliwe dla firm lub ludności, korzystających z ich monopolistycznych usług. Np. wprowadzanie strategii wspierania kopalń przez spółki energetyczne jest ewidentnym działaniem na szkodę tych spółek i zawyża ceny prądu. Jaka tu konkurencyjność i jakie oszczędności? W ten sposób efektów ekonomicznych się nie osiąga, a tylko niszczy konkurencyjność, co w skrajnym przypadku doprowadzi do modelu PRL-owskiego, gdzie wszystko jest państwowe i nic nie jest opłacalne. Prędzej czy później te zarządy, które decydują się na wspieranie przedsięwzięć motywowanych politycznie czy dotowanie innych spółek Skarbu Państwa, muszą liczyć się z odpowiedzialnością. To działania naganne, które będą miały konsekwencje prawne.