Gra z Polski równa się jakość

Absolutnie niezbędne jest wsparcie dla branży gier takie jak dla startupów i należy się bardzo dziwić, że go nie ma – mówi współzałożyciel fundacji Indie Games Polska Jakub Marszałkowski.

Publikacja: 30.05.2017 20:24

Gra z Polski równa się jakość

Foto: materiały prasowe

Jak należałoby szacować wartość polskiego rynku gier, czy są jakieś wiarygodne dane na ten temat?

Chyba akurat o polskim rynku gier, nazwijmy to konsumenckim, wolałbym nie rozmawiać. Raz, że nie jestem ekspertem w tym temacie. Dwa, polski rynek konsumencki to głównie sprzedaż w Polsce gier zagranicznych producentów. Czyli cieszenie się z rozmiaru czy tempa wzrostu tego rynku postrzegam jak cieszenie się z tego ile Polacy kupują iphone'ów. Fajnie, bo postęp cywilizacyjny. I tyle. Tylko że w grach jest jeszcze inaczej. Czasem ta sprzedaż jest realizowana przez polskich dystrybutorów, czasem przez polskie oddziały zagranicznych koncernów, a coraz częściej całkowicie online, przez międzynarodowe platformy. W tym ostatnim przypadku nie powoduje to płacenia podatków w Polsce, nie generuje miejsc pracy, właściwie niczego.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem