Rz: Największa polska firma bukmacherska – STS – planuje ekspansję na rynki zagraniczne. Jak dużą popularnością cieszy się obstawianie wyników zawodów sportowych?
Jacek Buczny: To obecnie dominująca gałąź hazardu. Zjawisko to występuje głównie w miastach; w porównaniu z innymi formami hazardu jej rozpowszechnienie jest ogromne. Zdecydowany wpływ na rozwój tego procederu miało pojawienie się bukmacherów internetowych, co sprawiło, że ludzie uzyskali nieograniczony dostęp do hazardu. Nawet w krajach, gdzie jest on nielegalny, wystarczy, że osoba, która chce obstawić mecz, wykupi sztuczny adres IP, i może grać do woli.
Dlaczego ludzie wplątują się w bukmacherkę?
Można wyróżnić kilka głównych czynników: chęć poczucia adrenaliny, zaś w dłuższej perspektywie – zapomnienia o codziennych problemach. W bardziej zaawansowanej fazie hazard – podobnie jak alkoholizm – służy likwidacji nieprzyjemnego napięcia, wywołanego brakiem dostępu do pokera, ruletki itd. Większość ludzi zaczyna grać z ciekawości. Badania pokazują, że od hazardu częściej uzależniają się ludzie, którzy ogólnie mają skłonności do uzależnień – alkoholu, tytoniu – wynikające ze słabej samokontroli.
W jakim wieku zazwyczaj zaczyna się grać?