Rz: Czy wynik badania CBOS panią zdziwił?
Raczej potwierdza to, co można usłyszeć w prywatnych rozmowach. Przekonanie, że środki zgromadzone w OFE należą do ubezpieczonych, że to są ich pieniądze, jest wśród Polaków niemal powszechne. Koncepcja sformalizowania tego poczucia, zmiany formalnoprawnego statusu tych środków z publicznych na prywatne, musi w konsekwencji spotkać się z pozytywną oceną społeczną.
Jednocześnie warto zwrócić uwagę na utrzymującą się pozytywną ocenę rozwiązania, w którym pracownicy dodatkowo mają oszczędzać na emeryturę przy współudziale pracodawców. Ubiegłoroczne badania Europejskiego Kongresu Finansowego, zrealizowane przez prof. Czapińskiego, wskazywały na wysoką, blisko 70-proc., gotowość Polaków do oszczędzania w tym modelu. Wyniki obecnego badania potwierdzają tę tendencję.
Z kolei zauważalna liczba odpowiedzi, w których respondenci nie chcą lub nie potrafią ocenić danych rozwiązań, wskazuje na potrzebę zwiększania społecznej świadomości w zakresie zabezpieczenia emerytalnego, podjęcia szeroko zakrojonych działań informacyjnych i edukacyjnych.
Jak pani ocenia pomysł pracowniczych planów kapitałowych oraz przekazania 75 proc. pieniędzy zgromadzonych na rachunkach w OFE na nowe IKE?