Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższy weekend Macron uzyskałby 26 proc. głosów, a Le Pen - 25 proc. - wynika z sondażu Harris Interactive przeprowadzonego na próbie 4923 osób. Dotychczas większość sondaży wskazywało na zdecydowane zwycięstwo Le Pen w I turze.

W porównaniu do ostatniego sondażu Harris Interactive Macron zyskał sześć punktów procentowych (w czasie między sondażami Macron uzyskał poparcie od byłego kandydata na prezydenta Francoisa Bayrou i przedstawił swój manifest wyborczy). Poparcie dla Le Pen nie zmieniło się.

Francois Fillon, borykający się z zarzutami o fikcyjne zatrudnianie członków rodziny, w tym m.in. żony, może liczyć na 20 proc. głosów w I turze. Fillon nie zdecydował się na wycofanie z wyborów prezydenckich mimo ciążących na nim zarzutów.

Z sondażu wynika też, że w II turze wyborów Macron zdecydowanie pokona Le Pen uzyskując 65 proc. głosów.