Policja sprawdza długopisy. "Można było zetrzeć krzyżyk"

W jednym z lokali wyborczych w województwie wielkopolskim interweniowała policja. Miało to związek z tym, że komisja udostępniła wyborcom ścieralne długopisy.

Aktualizacja: 21.10.2018 21:27 Publikacja: 21.10.2018 18:21

Policja sprawdza długopisy. "Można było zetrzeć krzyżyk"

Foto: AdobeStock

Jak informuje portal Wirtualna Polska, sytuacja miała miejsce w Kole w województwie wielkopolskim. - Można było wytrzeć krzyżyk i postawić go na karcie ponownie, lecz w innym miejscu. Kiedy odkrył to ktoś z głosujących, doszło do awantury i wezwano policję - poinformował portal WP jeden z wyborców.

 

Polacy głosują. Obserwuj relację "Rzeczpospolitej"

Sprawę skomentowała Weronika Czyżewska, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kole. - Obecnie mogę tylko potwierdzić, że mieliśmy takie zgłoszenie - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską. Zaznaczyła także, że nie stwierdzono jeszcze, czy jakikolwiek głos został sfałszowany.

O wyposażenie do głosowania dbają członkowie komisji wyborczych.

W całej Polsce trwają dziś wybory samorządowe. Wybieramy radnych do rad gmin, miast, powiatów, radnych sejmików wojewódzkich oraz prezydentów miast, burmistrzów i wójtów. Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 21.00. 

Do godziny 12.00 frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 15,62 procent.

Jak informuje portal Wirtualna Polska, sytuacja miała miejsce w Kole w województwie wielkopolskim. - Można było wytrzeć krzyżyk i postawić go na karcie ponownie, lecz w innym miejscu. Kiedy odkrył to ktoś z głosujących, doszło do awantury i wezwano policję - poinformował portal WP jeden z wyborców.

Polacy głosują. Obserwuj relację "Rzeczpospolitej"

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces