Wrocław: Jaros traci poparcie. Nowoczesna stawia na kandydata Dutkiewicza

Michał Jaros nie ma rekomendacji zarządu krajowego Nowoczesnej do startu jako kandydat partii we Wrocławiu.

Aktualizacja: 30.05.2018 19:16 Publikacja: 30.05.2018 19:09

Jacek Sutryk

Jacek Sutryk

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Jednocześnie - jak się dowiaduje rp.pl - zarząd partii Katarzyny Lubnauer zaakceptował decyzję lokalnych struktur o budowie koalicji wokół Jacka Sutryka, kandydata Rafała Dutkiewicza.

Do koalicji ma należeć też Sojusz Lewicy Demokratycznej. Upoważnieni dotyczy m.in. zapisów programowych w umowie koalicyjnej. Wcześniej lokalny zarząd partii cofnął rekomendację dla Jarosa.

Michał Jaros deklarował już wcześniej - o czym informowaliśmy - że jesienią wystartuje nawet bez rekomendacji partii.

W środę wieczorem opublikował na Twitterze wpis z deklaracją, że jest i będzie kandydatem "mieszkańców Wrocławia".

W wyborach na prezydenta Wrocławia mają też wziąć udział europoseł Kazimierz Michał Ujazdowski, wystawiony przez Platformę Obywatelską, oraz posłanka Prawa i Sprawiedliwości Mirosława Stachowiak-Różecka. Kandydatami są też wicemarszałek województwa Jerzy Michalak (popierany przez Dolnośląski Ruch Samorządowy) oraz biznesmen Robert Butwicki (Wolni i Solidarni).

Jednocześnie - jak się dowiaduje rp.pl - zarząd partii Katarzyny Lubnauer zaakceptował decyzję lokalnych struktur o budowie koalicji wokół Jacka Sutryka, kandydata Rafała Dutkiewicza.

Do koalicji ma należeć też Sojusz Lewicy Demokratycznej. Upoważnieni dotyczy m.in. zapisów programowych w umowie koalicyjnej. Wcześniej lokalny zarząd partii cofnął rekomendację dla Jarosa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej