- Wiele osób ma wrażenie, że stolica rozwijała się bez ładu i składu, w totalnym chaosie przestrzennym. Wystarczy porównać liczbę planów zagospodarowania przestrzennego Warszawy z Krakowem czy Poznaniem. Warszawą zarządzano przez 12 lat tak, że gdzie był jakiś pożar, to się nim zajmowano. Warszawa potrzebuje wizji, która pokaże czym miasto będzie się wyróżniać na tle innych stolic - przekonywał Jaki.

- W najbliższym czasie będą chciał prawdopodobnie przedstawić mojego przyszłego szefa sztabu, może zastępcę. I przyszłego rzecznika prasowego. Tak by było wiadomo kto nim będzie, gdy kampania się zacznie  - powiedział Jaki.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy mówił również o swoim konkurencie z PO, Rafale Trzaskowskim. - Trzaskowski ma problem z wiarygodnością. Mimo swojej dużo dłużej aktywności niż ja, nie potrafi pokazać jednej rzeczy, którą by zrobił dla Warszawy. A ja trochę takich mam. Widać, że ma problem z wiarygodnością - powiedział Jaki.

- Rafał Trzaskowski de facto rządzi w Warszawie de facto 12 lat. Jeśli on pokazuje dziś, co chciałby zrobić, to powstanie pytanie dlaczego tego nie zrobił, albo co zrobił 12 lat. Jeśli jego koleżanka partyjna rządzi w Warszawie, to nie jest wielki problem pójść do niej z postulatem czy programem. Tu jest problem z wiarygodnością - dodał Jaki.