Dowiedz się więcej » Andrzej Duda: zdecydowałem o zawetowaniu ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS

Europoseł partii "Wolność" weto Dudy uznał za "moment historyczny". - Co prawda, ja nie wykazuje szczególnych emocji, bo na 90% byłem przekonany, że prezydent Andrzej Duda zawetuje tę ustawę, ale zawsze jest margines ryzyka - stwierdził. - Na pewno był pod potwornym naciskiem prezesa Jarosława Kaczyńskiego i innych zwolenników PiS-u. Były też naciski z drugiej strony - dodał Korwin-Mikke.

Lider "Wolności" jest zadowolony z decyzji prezydenta. - Stało się niewątpliwie bardzo dobrze. Teraz otwierają się świetlane perspektywy. Przyszła pora na ustawę, która by reformowała sądownictwo. Nam nie chodzi bowiem o zastąpienie jednych sędziów drugimi, ale o reformę sądownictwa - skomentował.

O co chodziło PiS-owi w ustawach? Janusz Korwin-Mikke ma na to swoją teorię. - Chodzi o to, by zastąpić sędziów, którzy są lojalni – w tej chwili to już nie wiadomo wobec kogo, bo SB nie istnieje, ale jakieś nawyki zostały - sędziami, którzy będą lojalni w stosunku do PiS-u. To jest groźniejsze, bo SB już nie rządzi, a PiS rządzi (…) – stwierdził.