Erdogan zapowiedział, że sprawcy strącenia maszyny "zapłacą za to bardzo wysoką cenę". Dodał, że na polu walki nie da się uniknąć tego typu strat.

Jednocześnie Turcja informuje, że "zneutralizowała" (zabiła lub wzięła do niewoli) 1141 członków kurdyjskich Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG) uznawanych przez Ankarę za zbrojne ramię nielegalnej Partii Pracujących Kurdystanu, uznawanej za organizację terrorystyczną.

10 lutego w atakach powietrznych "zniszczonych" miało zostać 36 celów YPG, "zneutralizowano" też 79 bojowników tej organizacji.

YPG uważane jest przez USA za sojusznika w walce z Daesh. Kurdowie z tych formacji brali m.in. udział w wyzwoleniu spod rządów islamisów nieformalnej stolicy samozwańczego kalifatu - Ar-Rakki.