Turcja nie weźmie udziału w ofensywie przeciwko Daesh

Turcja nie weźmie udziału w ofensywie, której celem jest zdobycie nieformalnej stolicy samozwańczego kalifatu tzw. Państwa Islamskiego, ponieważ w skład koalicji dowodzonej przez USA, biorącej udział w ofensywie przeciwko Daesh, wchodzą milicje Kurdów, które Ankara uważa za grupy terrorystyczne - oświadczył prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.

Aktualizacja: 19.05.2017 07:30 Publikacja: 19.05.2017 05:10

Turcja nie weźmie udziału w ofensywie przeciwko Daesh

Foto: AFP

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował o tym, że tureckie wojsko nie będzie brało udziału w ofensywie przeciwko Ar-Rakce podczas spotkania z przedstawicielami biznesu, do którego doszło w Stambule po powrocie Erdogana z USA.

Erdogan podkreślił, że w rozmowie z Trumpem, gdy pojawił się temat ofensywy, której celem jest stolica samozwańczego kalifatu, odpowiedział: "Nie możemy wziąć udziału w operacji, w której uczestniczą organizacje terrorystyczne, życzymy wam powodzenia".

Prezydent Turcji miał również poinformować USA, że jego kraj będzie reagował na ewentualne zagrożenie ze strony Kurdów bez konsultowania się w tej sprawie z Waszyngtonem. - Poinformowaliśmy (stronę amerykańską), że jeśli organizacje terrorystyczne będą stanowić dla nas zagrożenie, skorzystamy z naszego prawa do samoobrony, jeśli będzie to konieczne. Z nikim nie będziemy się w tej sprawie konsultować - wyjaśnił Erdogan.

Turcja domaga się też odwołania specjalnego wysłannika USA ds. kontaktów z koalicją walczącą z Daesh, Bretta McGurka, z powodu wyrażanego przez niego wsparcia dla kurdyjskich milicji - poinformowała turecka agencja informacyjna Anadolu.

Departament Stanu USA poinformował jednak, że McGurk cieszy się pełnym zaufaniem Białego Domu i sekretarza stanu Rexa Tillersona.

W działaniach przeciwko Daesh w północnej Syrii biorą udział kurdyjskie Powszechne Jednostki Ochrony (YPG) - milicje powiązane z Partią Pracujących Kurdystanu, organizacją, uważaną za terrorystyczną, której celem jest oderwanie zamieszkanych przez Kurdów terenów od Turcji i utworzenie niepodległego Kurdystanu.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan poinformował o tym, że tureckie wojsko nie będzie brało udziału w ofensywie przeciwko Ar-Rakce podczas spotkania z przedstawicielami biznesu, do którego doszło w Stambule po powrocie Erdogana z USA.

Erdogan podkreślił, że w rozmowie z Trumpem, gdy pojawił się temat ofensywy, której celem jest stolica samozwańczego kalifatu, odpowiedział: "Nie możemy wziąć udziału w operacji, w której uczestniczą organizacje terrorystyczne, życzymy wam powodzenia".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782