Izrael zajął Wzgórza Golan w czasie tzw. wojny sześciodniowej w 1967 roku, a w 1981 roku dokonał faktycznej aneksji należącego wcześniej do Syrii terytorium.
Przed kilkoma dniami premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że Izrael nigdy nie zrzeknie się prawa do Wzgórz Golan, co rozwścieczyło syryjskich polityków.
Propozycja Koteicha naraziła go na ostrą krytykę ze strony wielu Syryjczyków. "Rzeź Aleppo zwiększa naszą nienawiść do syjonistów, ponieważ bez Izraela Asad już dawno by upadł" - napisał jeden ze zwolenników syryjskiej opozycji na Twitterze.
Wiele osób oceniło, że Koteich powinien zostać uwięziony, ponieważ jego wpis świadczy o tym, iż jest izraelskim agentem.
Koteich prowadzi program w jednej z libańskich telewizji. Jest znany z krytykowania Iranu za mieszanie się w wewnętrzną politykę Libanu, a sam Liban nazywa "krajem mafijnym" rządzonym przez Hezbollah.