Rząd przyjął wyczekiwaną ustawę o normach jakości dla węgla.
- Tylko, że ta ustawa daje pewne ramy do kontroli rynku węgla, ale nie ustanawia właściwych norm jakości, co do tego jaki węgiel będzie można sprzedawać. To jest kluczowe i zostanie uregulowane na podstawie tej ustawy przez rozporządzenie ministra energii - tłumaczył Józefiak.
Przypomniał, że była propozycja, żeby o tym jaki będzie węgiel na rynku, nie decydował sam minister energii. - On występuje w podwójnej roli, bo reguluje rynek i nadzoruje państwowe spółki górnicze. To powoduje konflikt interesów. Lepiej, żeby robił to minister energii w porozumieniu z ministrem środowiska. Niestety ta poprawka nie przeszła – mówił gość.
Podkreślił, że obecnie mamy na stole projekt rozporządzenia, który nic nie zmieni na rynku węgla w Polsce. - Wygląda jakby był napisany w gabinetach prezesów spółek górniczych. To rozporządzenie nie przyniesie zmiany, której wszyscy oczekujemy – ocenił.