Sondaż: PiS przegrywa z PO w Warszawie

Jacek Sasin bez szans na fotel prezydenta Warszawy. Przegrywa i z kandydatem PO, i Kukiz'15.

Aktualizacja: 31.03.2017 08:59 Publikacja: 30.03.2017 18:56

Sondaż: PiS przegrywa z PO w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

W nowym warszawskim sondażu IBRiS przeprowadzonym kandydat PO nieznacznie zwiększa swoja przewagę (w porównaniu z sondażem z lutego) nad kandydatem PiS w I turze, ale dystansuje go o „dwie długości" w II, zdobywając 62 proc. Należy jednak podkreślić, że sondaż z lutego sporządzono wśród respondentów z Warszawy i 32 okolicznych gmin, które miały być włączone, zgodnie z projektem PiS, do stołecznej metropolii. Badania kwietniowe – tylko w obrębie miasta.

IBRiS zapytał także o preferencje w innym układzie II tury: gdyby doszło w niej do pojedynku Jacka Sasina z PiS i Stanisława Tyszki z Kukiz'15, wygrałby ten ostatni, uzyskując 36 procent wobec 24 procent konkurenta. W pierwszej turze Tyszka otrzymuje 10,5 proc.

Co ważne, aż 25 proc. wyborców deklaruje, że nie zamierza głosować.

 

Trzeba pamiętać, że żadna z partii nie wskazała jeszcze oficjalnie kandydata na prezydenta stolicy. Notowania Jacka Sasina we własnej partii obniżyły się po falstarcie i ostrej krytyce projektu ustawy metropolitalnej, którą firmował. Do tego w partii Jarosława Kaczyńskiego nie ma zgody co do tego, czy w ogóle kontynuować prace nad tym pomysłem. Sam Sasin deklaruje rozpoczęcie konsultacji w tej sprawie i powrót do projektu na jesieni, jednak po miażdżącym dla PiS wyniku referendum mieszkańców w Legionowie entuzjazm dla tych prac jest niewielki.

W PO natomiast rozpoczęły się konsultacje kandydatury Andrzeja Halickiego, kolejnego z trójki kandydatów tej partii na fotel prezydenta stolicy (oprócz Rafała Trzaskowskiego i wicemarszałek Małgorzaty Kidawy-Błońskiej). To właśnie Halicki ma teraz największe szanse otrzymać partyjną nominację.

O zapaści może mówić Nowoczesna. Ryszard Petru pogorszył swoje notowania w porównaniu z sondażem sprzed miesiąca, uzyskując zaledwie 6 proc., a bogata Warszawa to naturalne środowisko dla liberalnego kandydata. I tu możliwa jest zmiana: politycy Nowoczesnej coraz częściej wspominają o wystawieniu posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz, a sam Ryszard Petru, wymieniając jej nazwisko, mówi, że „partia jest na etapie zastanawiania się". Petru traci głosy na rzecz Barbary Nowackiej (Inicjatywa Polska), którą wskazało w I turze 10 proc. badanych, i Ryszarda Kalisza (9 proc.). To dobre wyniki dla kandydatów centrolewicy, ale wskazują, że gdyby te środowiska zdecydowały się na wspólnego kandydata, mógłby on (lub ona) zdystansować Stanisława Tyszkę. – W Warszawie lewica „kanibalizuje się" z Nowoczesną – analizuje szef IBRiS Marcin Duma. – Wszystkie trzy partie mają podobny profil wyborcy. Gdyby chociaż lewica chciała wystawić wspólnego kandydata, mogłaby powalczyć o II turę. Byłaby szansa na odebranie głosów kandydatowi PO. Ale znając animozje między tymi środowiskami, beneficjentem może okazać się Tyszka, a trzecie miejsce w Warszawie to świetny lewar dla Kukiz'15 w całej Polsce – podkreśla Duma.

Pewne jest to, że ważniejsza w wyborach na prezydenta miasta niż partyjny szyld jest osobowość kandydata. Potwierdzają to odpowiedzi na pytanie o preferencje partyjne w głosowaniu do Rady Warszawy, gdzie startują komitety wyborcze. Proporcje są tu nieco inne. PO wygrywa z 9-punktową przewagą nad PiS, trzecie miejsce ma Nowoczesna, czwarte Sojusz Lewicy Demokratycznej, który w Warszawie wypada lepiej niż w badaniach całego kraju, a dopiero piąte Kukiz'15. – Tak jak różnią się wybory na prezydenta kraju od parlamentarnych, tak samo na poziomie samorządu – komentuje Duma. – Różnica jest taka, że władze lokalne wybiera się tego samego dnia, więc wpływ popularności kandydata na wynik komitetu partyjnego jest większy – podsumowuje ekspert.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: zuzanna.dabrowska@rp.pl

W nowym warszawskim sondażu IBRiS przeprowadzonym kandydat PO nieznacznie zwiększa swoja przewagę (w porównaniu z sondażem z lutego) nad kandydatem PiS w I turze, ale dystansuje go o „dwie długości" w II, zdobywając 62 proc. Należy jednak podkreślić, że sondaż z lutego sporządzono wśród respondentów z Warszawy i 32 okolicznych gmin, które miały być włączone, zgodnie z projektem PiS, do stołecznej metropolii. Badania kwietniowe – tylko w obrębie miasta.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej