W tym roku prowadzonych jest około 70 aukcji. Co można wylicytować? Kolację z Agnieszką Holland w restauracji „Kultura”, akredytację na 10. edycję Netia Off Camera, podwójne zaproszenie na gdyński festiwal filmowy, który odbędzie się dodatkowo w dniach 18-23 września 2017, czy niedostępny w sprzedaży album „Nowe Horyzonty - off the screen”, unikatowe wydawnictwo „Wajda” z 40 płytami z filmami zmarłego niedawno mistrza polskiego kina.
Jak zawsze są też dziesiątki filmowych pamiątek i rekwizytów. „Sztabka złota” z komedii „Kiler-ów 2-óch”, klaps, który Allan Starski otrzymał na zakończenie zdjęć do filmu „Danton” Andrzeja Wajdy w 1982 roku, podpisane przez Jerzego Skolimowskiego krzesło reżyserskie, wykonany na kamieniu kadr z filmu „Signum” Witolda Giersza, krzesło planowe Magdaleny Cieleckiej z serialu „Belfer” czy sukienka filmowa z filmu Marii Sadowskiej o Michalinie Wisłockiej.
Są też propozycje dla ludzi o mocnych nerwach: producent filmu „Jestem mordercą” przekazał na licytację kopię głowy Arkadiusza Jakubika, która zagrała w ostatniej scenie filmu, a Wojciech Smarzowski podarował zestaw złożony m.in. z atrapy siekiery, która była wykorzystana przy realizacji „Wołynia”.
Można wylicytować plakaty filmowe z podpisami ekip czy przekazany przez Wojciecha Marczewskiego angielski plakat Franciszka Starowieyskiego do „Zmór” z autografem reżysera, zestawy filmowe od Studia Munka i Szkoły Wajdy.
W ostatnich pięciu latach w czasie podobnych aukcji zebrano dla WOŚP-u około 130 tysięcy złotych (129 430,51).