Reklama
Rozwiń

Sasnal współodczuwa ból Lupy

Krystian Lupa jeszcze niedawno bał się biało-czerwonej flagi. Czuł się zdezorientowany i oszukany, ponieważ mieć pracę i mieszkanie oraz nie mieć kłopotów finansowych to nie wszystko. Wreszcie mówił „faszyzm“, bo nie umie powiedzieć nic innego. Teraz w ślady Lupy poszedł Wilhelm Sasnal.

Aktualizacja: 20.01.2016 23:03 Publikacja: 20.01.2016 22:58

Wojciech Czabanowski

Wojciech Czabanowski

Foto: archiwum prywatne

Deklaracje Lupy znajdujemy w opublikowanym przez Tygodnik Powszechny i e-teatr.pl monologu reżysera z instalacji „SPI>RA>LA“. Na e-teatrze tekst zamieszczony został w dzień po tym, jak Beata Szydło wystąpiła jedynie na tle polskich flag. Następnie artykuł przetoczył się przez Internet, udostępniany przez wszystkich, którzy współuczestniczyli w bólu Lupy. Dziś wszystkie te jeremiady przerażonych brzmią naiwnie – mówi reżyser. A jednak powtarzane są jak mantra. Ci przerażeni i nagle osamotnieni nie rozumieją, w jakim świecie się znaleźli. Nie rozumieją, w jaki sposób nie znalazło się 10 procent ludzi, którzy zagłosowaliby na humanistyczny postęp?

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty