Problem dotyczy to szczególnie tych dzieci, które przybyły do Polski samodzielnie, oraz dzieci urodzonych na terytorium Polski, które zostały porzucone przez rodziców. Obowiązujące przepisy dotyczące możliwości ustanowienia dla nich kuratora są rozproszone w dwóch ustawach: o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP oraz o cudzoziemcach. Można na ich podstawie ustanowić kuratora procesowego, ale tylko do postępowań regulowanych przepisami tych ustaw, czyli np. w sprawie o zezwolenie na pobyt czasowy.
- Biorąc pod uwagę trudne (a często wręcz traumatyczne) doświadczenia tych dzieci, działania – podejmowane wobec nich przez państwo – powinny mieć wielowymiarowy charakter, zaś ich priorytetem powinno być zawsze zabezpieczenie najlepszego interesu małoletnich i kompleksowej ochrony należnych im praw – podkreśla RPD.
Rzecznik przypomniał, że na konieczność zapewnienia kompleksowej reprezentacji dzieciom nieposiadającym obywatelstwa polskiego i przebywającym bez opieki na terytorium RP, zwracał uwagę Ministrowi Sprawiedliwości w grudniu 2013 r. postulując wprowadzenie do polskiego porządku prawnego nowego rodzaju kurateli, dedykowanej małoletnim, którzy znaleźli się w takiej sytuacji.
W odpowiedzi Minister wskazał jednak, że – w jego ocenie – nie ma potrzeby dokonywania takiej zmiany w przepisach Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, ponieważ obowiązujące uregulowania tej ustawy w sposób właściwy zapewniają niezbędną reprezentację prawną także małoletnim cudzoziemcom bez opieki.
- Niestety, nie mogę zgodzić się z taką oceną – zaznacza RPD.