Klauzula poufności w Tauron Arenie - NSA o informacji publicznej i tajemnicy przedsiębiorcy

Powoływanie się na bezpieczeństwo publiczne i tajemnicę przedsiębiorcy wymaga szczegółowego uzasadnienia.

Publikacja: 27.06.2018 07:01

Tauron Arena Kraków

Tauron Arena Kraków

Foto: materiały prasowe

Największą i najnowocześniejszą w Polsce Halę Widowiskowo-Sportową Tauron Arena w Krakowie otwarto w 2014 r.

Mieści ponad 20 tys. osób, z których jedna wystąpiła do Agencji Rozwoju Miasta SA, spółki komunalnej zarządzającej Halą, o udostępnienie wszystkich dokumentów dotyczących bezpieczeństwa pożarowego i warunków użytkowania obiektu.

Czytaj też: Tajemnica przedsiębiorstwa - co podlega ochronie prawnej

Agencja uznała, że tego rodzaju materiały nie mogą być upublicznione, gdyż mogłoby to narazić obiekt na różnego rodzaju zagrożenia, w szczególności terrorystyczne. Ujawnienie opinii i ekspertyz określających miejsce ewentualnego wystąpienia pożaru, czasu rozprzestrzeniania się ognia, drogi ewakuacyjne czy lokalizację urządzeń, np. wentylacyjnych i alarmowych, mogłoby zagrozić zablokowaniem dróg ewakuacyjnych. Żądane informacje zostały więc objęte klauzulą poufności, dostęp do nich ma tylko ograniczony krąg osób, i są tajemnicą przedsiębiorstwa.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zaakceptował stanowisko Agencji. Odmowa udostępnienia żądanych dokumentów jest uzasadniona potrzebą ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego – stwierdził. Ponieważ duże imprezy masowe są swoistym magnesem dla terrorystów, spółka zarządzająca Halą musi brać pod uwagę wszelkie, także hipotetyczne zagrożenia bezpieczeństwa.

Skargę kasacyjną od tego wyroku wniosło do Naczelnego Sądu Administracyjnego stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog, którego głównym celem jest działanie na rzecz jawności życia publicznego. W opinii stowarzyszenia nastąpiło nadmierne ograniczenie prawa do informacji, które, jak np. te o przebiegu dróg ewakuacyjnych, powinny być powszechnie dostępne.

Nie może budzić wątpliwości, iż ustawowym obowiązkiem Agencji jako organizatora imprez masowych w Hali Widowiskowo-Sportowej jest zapewnienie bezpieczeństwa znajdujących się w niej osób – stwierdził NSA. Upublicznienie wszystkich danych zawartych w żądanych dokumentach mogłoby je rzeczywiście narazić na zagrożenia, w szczególności na zagrożenie terrorystyczne. Nie sposób jednak uznać, że niezbędne było utajnienie wszystkich żądanych dokumentów. Również w razie powoływania się na tajemnicę przedsiębiorstwa trzeba ją szczegółowo uzasadnić. Zdaniem NSA żaden z tych warunków nie został spełniony, wobec czego uchylił zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez WSA.

Powrót sprawy do tego sądu, związanego wykładnią NSA, zakończył się tym razem uchyleniem odmownych decyzji Agencji. W ślad za NSA sąd pierwszej instancji stwierdził, że nie można zaakceptować działania organu, który – powołując się na tajemnicę przedsiębiorcy oraz na kwestię bezpieczeństwa publicznego – odmawia wszelkich dokumentów bez szczegółowego uzasadnienia. Trzeba wyraźnie wskazać, które z dokumentów zawierających informacje publiczne zawierają również informacje chronione tajemnicą przedsiębiorcy, wobec czego nie mogą zostać udostępnione, i szczegółowo to uzasadnić.

Tak więc Agencja musi wydać nową decyzję. Będzie ją można zaskarżyć do sądu administracyjnego.

Nie jest to wykluczone. Sprawa relacji pomiędzy prawem do informacji publicznej a bezpieczeństwem publicznym wciąż wywołuje trudne do rozstrzygnięcia kontrowersje.

Sygnatura akt: II SA/Kr 349/18

Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów