Propozycja zmian w prawie rzeczy znalezionych: kwot do 50 zł nie trzeba będzie oddawać staroście

Znalazca pieniędzy w kwocie do 50 zł nie będzie musiał oddawać ich staroście.

Aktualizacja: 21.05.2018 11:15 Publikacja: 21.05.2018 08:31

Propozycja zmian w prawie rzeczy znalezionych: kwot do 50 zł nie trzeba będzie oddawać staroście

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Taką propozycję przygotowała sejmowa Komisja ds. Petycji. Dotyczy ona zmiany art. 5 ust. 3 ustawy o rzeczach znalezionych.

Komisja chce, by osoba, która znalazła pieniądze i nie może ustalić, kto jest ich właścicielem, nie musiała ich oddawać staroście.

Z tego obowiązku będzie zwolniony znalazca kwoty do 50 zł lub jej równowartości w obcej walucie.

Skąd pomysł na zmianę przepisów? Projekt jest realizacją petycji osoby fizycznej przesłanej do Sejmu. Sejmowa komisja uznała, że zasługuje na uwzględnienie.

Zdaniem autora petycji obecne przepisy są absurdalne. Ustawa o rzeczach znalezionych nakazuje bowiem zwrot staroście nawet jednego grosza. I warto to zmienić.

Wciąż przepisy ustawy będą nakazywać przekazanie staroście większej kwoty (powyżej 50 zł), papierów wartościowych, kosztowności, rzeczy o wartości historycznej, naukowej oraz artystycznej. Pod warunkiem oczywiście, że ich właściciele nie są znani.

Komisja chce, by projekt wszedł w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. ©?

Etap legislacyjny: przed pierwszym czytaniem

Taką propozycję przygotowała sejmowa Komisja ds. Petycji. Dotyczy ona zmiany art. 5 ust. 3 ustawy o rzeczach znalezionych.

Komisja chce, by osoba, która znalazła pieniądze i nie może ustalić, kto jest ich właścicielem, nie musiała ich oddawać staroście.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara