Kiedy pismo jest decyzją administracyjną

Aby dane pismo mogło zostać uznane za decyzję, musi zawierać co najmniej: oznaczenie organu, który je wydał, wskazanie adresata, rozstrzygnięcie o istocie sprawy i podpis osoby reprezentującej organ. Nie można jednak przyjąć, że organ wydał decyzję w przypadku, gdy jest to sprzeczne z jednoznaczną treścią jego pisma.

Publikacja: 17.04.2018 05:30

Kiedy pismo jest decyzją administracyjną

Foto: Adobe Stock

- Rozstrzygnięcie, jakie otrzymała strona, nie zostało nazwane decyzją. Czy wyłącza to możliwość uznania go za decyzję i wniesienia odwołania?

Nie. Zgodnie z art. 104 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.) organ administracji załatwia sprawę przez wydanie decyzji, gdy rozstrzyga sprawę co do jej istoty albo w inny sposób kończy ją w danej instancji. Elementy, jakie powinna zawierać decyzja, zostały wymienione w art. 107 § 1 k.p.a.

W orzecznictwie przyjmuje się jednak, że do tego, aby dane pismo mogło zostać uznane za decyzję nie jest niezbędne, aby zawierało wszystkie elementy wskazane w tym przepisie. Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 20 lipca 1981 r. (sygn. SA 1163/81, OSP 1982/9-10/169), pisma zawierające rozstrzygnięcia w sprawie załatwianej w drodze decyzji są decyzjami, pomimo nieposiadania w pełni formy przewidzianej w art. 107 § 1 k.p.a., jeżeli tylko zawierają minimum elementów niezbędnych dla zakwalifikowania ich jako decyzje. Do takich elementów należy zaliczyć: oznaczenie organu administracji wydającego akt, wskazanie adresata aktu, rozstrzygnięcie o istocie sprawy oraz podpis osoby reprezentującej organ administracji.

O istocie aktu prawnego powinna przesądzać jego treść, a nie forma. Pismo nie mające formy decyzji jest decyzją, jeżeli pochodzi od organu administracji, jest skierowane na zewnątrz i we władczy sposób rozstrzyga o prawach lub obowiązkach danej osoby w jej indywidualnej sprawie (wyrok NSA w Warszawie z 21 lutego 1994 r., sygn. I SAB 54/93, LEX nr 23979).

W wyroku NSA z 6 lutego 2018 r. (sygn. II GSK 734/16, LEX nr 2448854) podkreślono, że skoro przyjmuje się, że akty niezawierające wszystkich elementów określonych w art. 107 § 1 k.p.a. stanowią decyzję, to tym bardziej decyzją jest pismo organu, które spełnia wszelkie przesłanki z tego przepisu, a po prostu zostało błędnie nazwane. W wyroku NSA z 19 lipca 2016 r. (sygn. II OSK 2762/14, LEX nr 2102235) zwrócono jednak uwagę, że wykładnia dokumentów urzędowych, w tym aktów administracyjnych, nie powinna wychodzić poza językowe znaczenie treści zawartej w danym dokumencie. Przyjmowanie domniemania działania organu w formie procesowej (decyzji bądź postanowienia) zwiększa ochronę przyznawaną stronie, ale nie może stać w sprzeczności z ujawnioną wolą organu i jednoznaczną treścią podjętej przez niego czynności. Przykładowo w sytuacji, gdy pismo sprowadza się do przekazania danej osobie określonych faktów, gdyż organ uznaje, że nie ma podstaw do jego działania w formie procesowej i informuje o tym adresata pisma, nie można posłużyć się zasadą, że postać (oznaczenie) pisma nie ma decydującego znaczenia. Skorzystanie z tej zasady nie może prowadzić do wniosku, że przekazana informacja jest decyzją w rozumieniu art. 107 § 1 k.p.a. Jeżeli przepisy wymagają załatwienia sprawy przez wydanie decyzji, to udzielenie tylko wyjaśnienia sprowadzającego się do opisu faktów powinno być rozumiane jako uchylenie się od wydania decyzji.

—Anna Puszkarska, radca prawny

podstawa prawna: art. 104, art. 107 ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn. DzU z 2017 r., poz. 1257 ze zm.)

- Rozstrzygnięcie, jakie otrzymała strona, nie zostało nazwane decyzją. Czy wyłącza to możliwość uznania go za decyzję i wniesienia odwołania?

Nie. Zgodnie z art. 104 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.) organ administracji załatwia sprawę przez wydanie decyzji, gdy rozstrzyga sprawę co do jej istoty albo w inny sposób kończy ją w danej instancji. Elementy, jakie powinna zawierać decyzja, zostały wymienione w art. 107 § 1 k.p.a.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona