W takim przypadku strona może wnieść do sądu skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu nastąpiło naruszenie jej prawa do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. W przypadku uwzględnienia złożonej skargi i stwierdzenia, że w postępowaniu faktycznie nastąpiła przewlekłość postępowania, sąd na żądanie skarżącego może przyznać od Skarbu Państwa sumę pieniężną w wysokości od 2.000 zł do 20.000 zł.
Nie ma kryteriów
Co prawda ustawodawca nie określił kryteriów, na podstawie których sąd ustala wysokość orzekanej sumy pieniężnej, to jednak powinna być ona uzależniona od czasu stwierdzonej przewlekłości oraz znaczenia sprawy dla skarżącego w której nastąpiła przewlekłość. Pod uwagę powinno zostać wzięte także zachowanie samego skarżącego, które mogło przyczynić się do przewlekłości postępowania. Przyznana suma pieniężna stanowi pewien surogat zadośćuczynienia za krzywdę wywołaną przewlekłością, chociaż nie jest tak naprawdę odszkodowaniem w rozumieniu przepisów Kodeksu Cywilnego. Jej celem jest swego rodzaju rekompensata za naruszenia prawa do rozpoznania sprawy skarżącego w rozsądnym terminie.
Jednakże mogą zdarzyć się sytuacje, kiedy strona nie jest usatysfakcjonowana wysokością przyznanej przez sąd sumy pieniężnej, lub przyznana kwota nie rekompensuje stronie powstałej dla niej szkody. W takiej sytuacji strona, której skargę uwzględniono, może w odrębnym postępowaniu dochodzić od Skarbu Państwa naprawienia szkody wynikłej ze stwierdzonej przewlekłości.
Konstytutywną przesłanką dającą możliwość wystąpienia z takim roszczeniem jest konieczność wcześniejszego uzyskania postanowienia uwzględniającego skargę na przewlekłość postępowania, które wiąże sąd w postępowaniu cywilnym o odszkodowanie lub zadośćuczynienie. Orzeczenie takie stanowi prejudykat w postępowaniu o naprawienie szkody będącej skutkiem przewlekłości.
Warunek odpowiedzialności
Jednocześnie należy pamiętać, że warunkiem koniecznym dla przyjęcia odpowiedzialności Skarbu Państwa jest zaistnienie adekwatnego związku przyczynowo-skutkowego między opieszałością postępowania sądu, a powstałą szkodą po stronie skarżącego.