Dziewięćdziesięciu bliskich ofiar domaga się ustalenia odpowiedzialności Skarbu Państwa (jako posiadacza hali) i głównego inspektora nadzoru budowlanego (za zaniedbanie nadzoru).

Sąd najwyraźniej czeka jednak na uprawomocnienie się wyroku w sprawie karnej, którą Sąd Apelacyjny będzie badać w kwietniu, a w której SO skazał m.in autora projektu hali, rzeczoznawcę i członków zarządu MTK. Wyrok karny nie jest niezbędny, co akcentował pełnomocnik poszkodowanych, ale gdy zapadnie, będzie wiązał sąd cywilny.