Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 23.02.2016 15:58 Publikacja: 23.02.2016 15:47
Foto: 123RF
Wszystko zaczęło się od prostego pytania zadanego urzędowi gminy. Obywatelka chciała m. in. przyjrzeć się wnioskowi o wydanie zezwolenia na usunięcie drzew wzdłuż wskazanego przez nią rowu melioracyjnego oraz decyzji z tym związanej.
Za przekazanie tej informacji wójt zażądał od niej 42-óch groszy. Opierała się ona na tzw. „cenniku", wprowadzonym zarządzeniem wójta. Tymczasem zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej konieczne jest indywidualne ustalanie takich kosztów, co powinno uniemożliwiać wprowadzanie automatycznych opłat. Obywatelka zaskarżyła żądanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Warszawski sąd przyznał odszkodowanie pominiętemu w naborze do pracy kandydatowi, którego rekruter nazwał „morde...
Nie sposób uznać, by po rozpadzie konkubinatu, związek został nierozliczony, bo jeden z partnerów zakładał, że m...
W niektórych sytuacjach przyznaną kategorię wojskową można zmienić. Podstawą do tego może być aktualny stan zdro...
Wrzesień jest uznawany za jeden z najlepszych miesięcy na grzybobranie. Wystarczy kilka dni deszczu, po których...
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 19 czerwca 2025 r. nie jest powodem do odstąpienia przez Sąd Najwyższy od t...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas