Ważny wyrok NSA w sprawie przewlekłości postępowań administracyjnych

Naczelny Sąd Administracyjny, powołując się na standardy ochrony praw człowieka ugruntowane w orzecznictwie ETPC, wydał wyrok w sprawie dotyczącej przewlekłości postępowania, które ciągnie się od ponad 10 lat.

Aktualizacja: 27.01.2017 11:41 Publikacja: 27.01.2017 11:25

Ważny wyrok NSA w sprawie przewlekłości postępowań administracyjnych

Foto: 123RF

W 2006 r. H.K. wystąpił do Ministra Rolnictwa o stwierdzenie nieważności decyzji administracyjnej z 1979 r. Postępowanie w tej sprawie toczy się do tej pory, bo przez ostatnie dziesięć lat wszystkie kolejne decyzje wydawane przez Ministra były uchylane przez sądy administracyjne. Gdy w lipcu 2015 r. Minister po raz kolejny wydał decyzję odmowną, H.K. złożył wniosek o ponowne rozpoznanie sprawy. Po bezskutecznym upływie terminu na rozpoznanie wniosku H.K. złożył skargę na przewlekłość do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Kilka dni później została mu jednak doręczona decyzja Ministra utrzymująca w mocy decyzję o oddaleniu jego wniosku. Okazało się, że została ona wydana na jeden dzień przed złożeniem skargi. W marcu 2016 r. WSA oddalił skargę H.K. na przewlekłość Ministra uzasadniając, że w momencie jej złożenia organ wydał już decyzję, a zatem nie pozostawał w zwłoce. Od powyższego wyroku H.K. wniósł skargę kasacyjną do NSA.

W sierpniu 2016 r. Helsińska Fundacja Praw Człowieka przedstawiła NSA opinię przyjaciela sądu. - Wskazaliśmy, że interpretacja zaprezentowana przez WSA jest niezgodna z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – mówi Marcin Szwed, prawnik HFPC. - Oceniając, czy doszło do przewlekłości, ETPC bierze pod uwagę całość postępowania, a więc czas od jego wszczęcia do prawomocnego zakończenia. Z tej perspektywy. postępowanie w sprawie wniosku H.K. wcale się więc jeszcze nie zakończyło, lecz trwa nieprzerwanie od 10 lat- dodaje.

HFPC wskazała też, że dopóki stronie nie zostanie doręczona decyzja organu, to nie może ona wiedzieć o jego zakończeniu. Nie sposób zatem uznać, że w takiej sytuacji jej skarga jest spóźniona.

W wyroku z października 2016 r. NSA podzielił argumenty podnoszone w skardze kasacyjnej H.K. oraz opinii HFPC i uchylił zaskarżony wyrok. W uzasadnieniu wskazał, że co do zasady skargi na przewlekłość nie można wnieść, jeśli organ wydał już akt administracyjny i został on doręczony stronie. W omawianym przypadku warunek doręczenia nie został jednak spełniony. Co więcej, WSA zignorował fakt, że postępowanie w sprawie H.K. wcale się jeszcze nie zakończyło – w marcu 2016 r. decyzja Ministra została bowiem kolejny raz uchylona wyrokiem sądu administracyjnego. Dopiero wówczas, gdyby postępowanie było już zakończone prawomocnie skarga na przewlekłość byłaby niedopuszczalna.

NSA zauważył również, że obecnie obowiązujący model skargi na przewlekłość w postępowaniu administracyjnym wymusza tzw. fragmentaryzację, a więc branie pod uwagę tylko tego fragmentu postępowania, w którym wniesiono skargę na przewlekłość, co jest niezgodne z orzecznictwem ETPC. Niezależnie jednak od tego, NSA wskazał, że przy ocenie sprawności prowadzenia postępowania należy brać pod uwagę również przebieg wcześniejszych jego etapów, a także przyjmować zindywidualizowane podejście. Jest to istotne zwłaszcza wtedy, gdy – jak w przypadku H.K. – w całym postępowaniu każdorazowo orzeka ten sam organ.

- Wyrok NSA jest bardzo ważny, gdyż uwzględnia standardy ochrony praw człowieka wynikające z orzecznictwa ETPC. Z drugiej strony, to już kolejna sprawa dotycząca przewlekłości postępowań administracyjnych, w którą zaangażowana jest Fundacja, co świadczy o tym, że problem ten w dalszym ciągu nie został rozwiązany – wskazuje Katarzyna Wiśniewska, koordynatorka Programu Spraw Precedensowych HFPC.

Sygn. akt I OSK 1781/16

W 2006 r. H.K. wystąpił do Ministra Rolnictwa o stwierdzenie nieważności decyzji administracyjnej z 1979 r. Postępowanie w tej sprawie toczy się do tej pory, bo przez ostatnie dziesięć lat wszystkie kolejne decyzje wydawane przez Ministra były uchylane przez sądy administracyjne. Gdy w lipcu 2015 r. Minister po raz kolejny wydał decyzję odmowną, H.K. złożył wniosek o ponowne rozpoznanie sprawy. Po bezskutecznym upływie terminu na rozpoznanie wniosku H.K. złożył skargę na przewlekłość do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Kilka dni później została mu jednak doręczona decyzja Ministra utrzymująca w mocy decyzję o oddaleniu jego wniosku. Okazało się, że została ona wydana na jeden dzień przed złożeniem skargi. W marcu 2016 r. WSA oddalił skargę H.K. na przewlekłość Ministra uzasadniając, że w momencie jej złożenia organ wydał już decyzję, a zatem nie pozostawał w zwłoce. Od powyższego wyroku H.K. wniósł skargę kasacyjną do NSA.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Sądy i trybunały
Pijana sędzia za kierownicą nie została pouczona. Sąd czeka na odpowiedź SN
Sądy i trybunały
Manowska pozwała Bodnara, Sąd Najwyższy i KSSiP. Żąda dużych pieniędzy
Konsumenci
Bank cofa się w sporze z frankowiczami. Punkt dla Dziubaków