VR to nie tylko rozrywka

Treści i aplikacje w Wirtualnej rzeczywistości staje się towarem, za który skłonne są płacić firmy z niemal każdego segmentu rynku.

- Jedną z pierwszych branż, które zgłosiły chęć współpracy producenta sprzętu z technologią VR były firmy architektoniczno-budowlane.-mówi Łukasz Kosuniak, B2B Marketing Manager Samsung Electronics Polska – W ich realizacjach nie chodzi tylko o estetykę i zgodność z wytycznymi prawa budowlanego. Najistotniejsi są ludzie, którzy będą korzystać z tej przestrzeni.

Projektanci biurowców, sklepów czy muzeów zainteresowani są tym jak korzystający z powierzchni ludzie przemieszczać się będą po budynku, gdzie spędzą najwięcej czasu, jaka przestrzeń przykuje ich największą uwagę. Dotychczas budowane były liczne, „kartonowe” prototypy, do których zapraszano ograniczoną grupę ludzi. Koszt budowania kolejnych wersji zaaranżowanej bryły był jednak zbyt wysoki, by mogły skorzystać z tego mniejsze podmioty.

VR umożliwia zaprojektowanie takiej przestrzeni i dowolną jej zmianę w ramach aplikacji graficznej, w której ludzie testujący rozwiązanie będą się przemieszczać. Nie ma również uzasadnienia ograniczanie liczby testujących, ponieważ okulary i aplikacja są wielorazowego użytku bez zmiany kosztów procesu. Dzięki takiej prezentacji przygotowanej przez firmę Immersion, jeden najemca zdecydował się wynająć kilka pięter powierzchni biurowej w Warsaw Spire.

- To aspekt istotny szczególnie dla firm budujących galerie handlowe i sklepy, ponieważ na podstawie analizy danych o ludzkim ruchu wyceny miejsc będą zróżnicowane na podstawie empirycznych danych- podkreśla Kosuniak. Samsung Electronics Polska wraz ze swoimi partnerami uczestniczy w kilku tego typu realizacjach. Producent urządzeń umożliwia odbiór rzeczywistości nakreślonej przez grafików komputerowych i architektów za pomocą smartfonów pracujących na najwyższej dostępnej obecnie na rynku rozdzielczości.

Zupełnie innym segmentem, w którym rozwiązania Wirtualnej Rzeczywistości przyjęto z dużym zadowoleniem jest dział sprzedaży produktów ekskluzywnych i unikatowych. Do kategorii tej zaliczyć można na przykład maszyny rolnicze czy wyszukane rozwiązania motoryzacyjne.

Dealerzy samochodowi sprzedając klientowi usługi z zakresu bezpieczeństwa, czyli między innymi popularne na drogach poduszki powietrzne, systemy wspomagania hamowania i kontroli trakcji do tej pory opowiadali historię o potencjalnych korzyściach płynących z posiadania tych rozwiązań. Teraz dzięki technologii VR można w ramach jazdy testowej wirtualnym samochodem dowolnie wiele razy wpaść w poślizg czy zderzyć się z barierką przy dowolnej prędkości. Co istotne można zweryfikować, w którym momencie systemy zainstalowane na pokładzie włączyły się i jakie potencjalne szkody mógł ponieść kierowca i jego pasażerowie w przypadku ich nieobecności.

Analogicznie sytuacja wygląda w przypadku sprzedaży np. wielkogabarytowych maszyn rolniczych, których wizualizację oraz możliwość poprowadzenia bez wsiadania do kombajnu mogą przetestować klienci zainteresowani zakupem. Dzięki temu, za sprawą smartfona i okularów można dać klientowi wrażenia działające na wiele zmysłów, bez zastawiania ogromnych hangarów drogim sprzętem.

Firma I3D, która przygotowuje rozwiązania dla klientów końcowych, zdecydowała się inwestować w szkolenia poprzez działanie w wirtualnej rzeczywistości. Na tego typu rozwiązania zdecydowali się między innymi zarządzający systemami bezpieczeństwa w hutach. Symulacje pracy przy ogromnych piecach, ich naprawy i potencjalne sytuacje alarmowe ćwiczone są najpierw w warunkach stacjonarnych, gdzie pracownicy wyposażeni w VR-y muszą wykonywać te same czynności co w rzeczywistości. Odpowiednie sensory zbierają dane dotyczące zachowania osób poddanych treningowi, weryfikowana jest poprawność i kolejność działań a materiał nagrany podlega wszechstronnej analizie.

Symulatory lotów myśliwcami czy lotów kosmicznych dotychczas zajmowały rozległe i urządzone za gigantyczne pieniądze budynków wyposażonych w potężne komputery i zaplecze techniczne. Teraz osoby przechodzące szkolenia pod tym kątem mają możliwość zbliżonych doznań za pomocą VR-ów w niewielkich urządzeniach. Zastosowanie tej technologii potrafili znaleźć również eksperci w dziedzinie wojska i obronności.

Precyzja i mechanizm niektórych odruchów, poza wiedzą, niezbędny jest również dla lekarzy zabiegowych, którzy swoją sprawność manualną oraz umiejętność szybkiego podejmowania właściwych decyzji mogą ćwiczyć poza salami zabiegowymi i bez ryzyka dla pacjentów. W taki projekt postanowiła zaangażować się między innymi profesor Maria Siemionow, międzynarodowej sławy mikrochirurg. We współpracy z firmą Immersion zespół pod kierunkiem Pani Profesor przygotowuje program doskonalenia umiejętności w zakresie chirurgii mózgu i rdzenia.

Uniwersytet Medyczny w Łodzi chce natomiast wesprzeć specjalistów ortopedii umożliwiając im przeprowadzanie zabiegów między innymi rekonstrukcji więzadeł i protez stawów. Ta realizacja w technologii VR jeszcze w tym roku będzie dostępna.

Świat przeszły i przyszły

Odtworzenie przestrzeni w 3D, przeniesienie jej do dowolnego miejsca na świecie w ramach aplikacji. Z tego konceptu korzystać zamierzają dwa, ogólnopolskie biura podróży, które analizują rynek pod kątem wprowadzenia oferty w postaci wirtualnej podróży po wybranych kurortach. Plan na biznes wydaje się prosty: klient w wygodnym fotelu i okularach VR ma rozbudzić swoją wyobraźnie widząc ruchomą przestrzeń, którą sam może eksplorować. Do decyzji przyszłego podróżującego zostaje czy wolał będzie zachłystywać się widokiem pięknej plaży i lazurowej wody czy skieruje swój wzrok ku błękitnemu niebu.

Analogicznie wyglądać może szkolenie przyszłych przewodników wycieczek, którzy w czasie edukacji będą mogli przyjrzeć się dowolnemu zakątkowi świata w każdej jego płaszczyźnie. Zamiast czytać o danym kościele czy placu przyszły specjalista turystyki „przejdzie się” po wybranym miejscu i posłucha historii dotyczących interesujących go punktów.

Wirtualna Rzeczywistość pozwala zobaczyć to co teraźniejsze, ale również zgłębić się w jasne i ciemne zaułki historii. Polska firma The Farm 51 pracuje obecnie nad projektem Czarnobyla, miasta przed trzydziestu laty opuszczonego w konsekwencji wybuchu reaktora. Aplikacja ta ma być dostępna dla zainteresowanych historią miasta przez dekady skażonego i niedostępnego. Poza obrazem dostępny będzie audio przewodnik, który snuć ma swoją opowieść, tak aby treść adekwatna była do tego co odbiorca widzi, tj w kierunku czego ma skierowane oczy.

Już wiadomo, że edukacyjne plany rekonstrukcji Starożytnego Egiptu i Grecji wzięły na warsztat firmy, które chciały by zaoferować szkołom nowoczesną formę przekazywania wiedzy o antycznych kulturach.