8 listopada 2016 r. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną Mazurskiego Związku Międzygminnego w Giżycku na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie stwierdzający nieważność uchwalonego przez związek regulaminu.
– Zarzuty kasacyjne nie zasługiwały na uwzględnienie – tak ustne uzasadniał wyrok sędziego Mariusz Kotulski.
– Szkoda, że NSA nie odniósł się do merytorycznych aspektów sprawy, która ma kluczowe znaczenie dla wszystkich związków międzygminnych zajmujących się operacyjną stroną systemu gospodarki odpadami komunalnymi oraz dla gmin – komentuje Maciej Kiełbus, partner w kancelarii Dr Ziemski & Partners w Poznaniu. – Obecnie praktyka jest rozbieżna, w Wielkopolsce regulaminy uchwalają związki, w Lubuskim wyłącznie gminy – wskazuje. Dodaje, że związek powinien mieć prawo do uchwalenia regulaminu. – To wynika m.in. z ustawy o samorządzie gminnym, która stanowi, że z chwilą utworzenia związku przechodzą nań prawa i obowiązki gmin uczestniczących, związane z wykonywaniem przekazanych zadań – wskazuje.
Innego zdania był WSA w Olsztynie, który w wyroku z 27 listopada 2014 r. wskazał, że ogólne regulacje zawarte w ustawie o samorządzie gminnym modyfikuje ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
– Art. 3 ust. 2a tej ustawy wskazuje, jakie zadania z zakresu utrzymania czystości i porządku gminy mogą przekazać do wykonywania związkowi. Zakres zadań określonych w tym przepisie nie obejmuje zaś uchwalenia regulaminu utrzymania czystości i porządku, więc kompetencja w tym zakresie przysługuje wyłącznie radzie gminy – podkreślił WSA.