Naczelny Sąd Administracyjny oddalił w czwartek kasację wojewody śląskiego, potwierdzając tym, że uchwalony 17 lipca 2015 r. przez radę Knurowa regulamin utrzymania czystości i porządku w gminie nie narusza prawa.
– Wojewoda, stwierdzając nieważność uchwały, oparł się na ocenie poszczególnych jej paragrafów, stosując jedynie wykładnię językową – uzasadniała sędzia Małgorzata Stahl. – Tymczasem badając regulamin pod względem zgodności z prawem, powinien wziąć pod uwagę całość i kontekst. Wówczas musiałby dojść do wniosku, że uchwała nie narusza przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach – argumentowała sędzia Stahl.
Nietrafione zarzuty
W ocenie wojewody nieważność regulaminu trzeba było stwierdzić po pierwsze dlatego, że przepisy określające obowiązki właścicieli zwierząt domowych zostały sformułowane z naruszeniem zasad prawidłowej legislacji. Po drugie dlatego, że wyznaczając obszary obowiązkowej deratyzacji, rada wskazała całą gminę. Najpoważniejszy zarzut dotyczył jednak paragrafów regulujących obowiązki właścicieli nieruchomości związane z pozbywaniem się odpadów. Rada sformułowała stosowne przepisy, odwołując się do terminów odbierania tych odpadów. A to w ocenie wojewody regulować powinna odrębna uchwała wydana na podstawie odrębnego upoważnienia ustawowego.
Opinia
Maciej Kiełbus, partner w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners
Regulamin to najtrudniejsza z uchwał podejmowanych na gruncie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, o czym świadczy liczba rozstrzygnięć nadzorczych i orzeczeń sądowych.