Za urzędówkę 90 zł, a za sprawy prowadzone z wyboru – 180 zł. Tyle od piątku 13 października wynoszą stawki adwokackie i radcowskie za prowadzenie spraw o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego oraz w sprawach dotyczących podlegania ubezpieczeniom społecznym.
To kolejne już cięcia wynagrodzeń profesjonalnych pełnomocników. Dotąd przy ustalaniu kosztów procesu w sprawach ZUS-owskich sądy brały pod uwagę wartość przedmiotu sprawy. Ministerstwo Sprawiedliwości postanowiło jednak zaoszczędzić. ZUS nierzadko bowiem ulega przeciwnikowi.
– Ze sprawozdania statystycznego MS-S11/12 za 2015 rok wynika, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych przegrał w całości lub w części w 4802 sprawach – mogliśmy przeczytać w uzasadnieniu projektu.
Zdaniem resortu statystyka procesowa ZUS uzasadniała obniżki, tak by ten – przy zastosowaniu ogólnej reguły odpowiedzialności za wynik postępowania – nie musiał „ponosić nadmiernych kosztów procesu strony przeciwnej".
Argumentacja ta wzbudziła konsternację nie tylko wśród profesjonalnych pełnomocników, ale także wśród sędziów.