Radcy prawni: uczą się negocjacji i zbierają punkty

Kończy się termin na wywiązanie się z obowiązku szkoleniowego u radców. Cykl szkoleniowy 2015–2017 zostanie zamknięty 31 grudnia 2017 r. Im bliżej końca roku, tym większe jest zainteresowanie szkoleniami. Pod koniec grudnia radcowie zostaną rozliczeni z dokształcania. Do uzbierania jest 40 punktów. W grę wchodzą szkolenia, wykłady, publikacje naukowe.

Od czerwca 2017 r. możliwości jest jeszcze więcej.

Ćwiczą negocjacje

Radcowie mogą zdobywać nie tylko wiedzę, ale i umiejętności praktyczne. Udział w warsztatach jest punktowany na równi z wykładami.

– W wiedzę wyposażają nas uniwersytety – tłumaczy Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.

I dodaje, że gorzej jest z pewnymi umiejętnościami miękkimi, jak zdobywanie klientów, nawiązywanie relacji z nimi, ich utrzymywanie, sposób komunikowania itd. Bez takich umiejętności trudno prowadzić kancelarię, wynegocjować sobie wynagrodzenie czy utrzymać stałego klienta.

– Trudno uczyć umiejętności miękkich na wykładach – mówi prezes. – Stąd pomysł utworzenia specjalnych warsztatów. Stawiamy też na system e-learningowy po to, by jak najwięcej radców mogło skorzystać ze szkoleń. Samorząd chce być jak najbardziej dostępny, bo wielu prawników nie może sobie pozwolić na częste wyjazdy do stolicy, by wziąć udział w zajęciach. Na to, żeby przeszkolić się przez internet, wielu znajdzie czas.

KRRP postawiła na kompetencje miękkie w czerwcu. Od dwóch lat prowadzi je już Okręgowa Izba Radców Prawnych w Poznaniu.

– Cieszą się dużym zainteresowaniem. Bywa, że większym niż wykłady merytoryczne – przyznaje Zbigniew Tur, dziekan poznańskich radców.

Jak się zaczęło?

– Przyszła do mnie grupa młodych radców prawnych i zaproponowała, by coś takiego przygotować. Spróbowaliśmy i okazało się to strzałem w dziesiątkę – mówi dziekan Tur.

Warsztaty prowadzone są w małych grupach, bo takie mają sens. Dlatego właśnie lista chętnych szybko się zapełnia.

A jak radcowie podchodzą do szkoleń? Czy wielu nie wywiązuje się z obowiązku? Sprawdziliśmy w kilku izbach. Osób, które w ogóle nie wywiązują się z obowiązku, jest niewiele. Więcej jest tych, którzy nie zdołają uzbierać wymaganego limitu punktów. W czerwcu większość izb przypomniała radcom o kończącym się terminie cyklu szkoleniowego. Wielu zostało poproszonych o wyjaśnienie niskiej aktywności szkoleniowej. Co im za to grozi?