Trwa rekrutacja do Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Dlaczego warto wziąć w niej udział?
Wojciech Federczyk: Wbrew stereotypom, praca w administracji może być ciekawa. A KSAP daje szczególne umiejętności, zwłaszcza praktyczne, które trudno nabyć gdzie indziej. Półtoraroczne szkolenie to czas inwestycji w siebie. Co ważne – szkoła zapewnia stypendium, które pozwala się w tym czasie utrzymać i skupić na rozwoju. Do tej pory wynosiło ono 2400 brutto, ale najprawdopodobniej w lutym zostanie podpisane rozporządzenie zwiększające tę kwotę o 900 zł.
Na pewno cennym doświadczeniem są staże zagraniczne i krajowe. To unikalna możliwość nabycia nowych kompetencji. Nasi słuchacze odbywają dwa staże krajowe, które trwają po dwa miesiące. Polegają one na prawdziwej pracy w konkretnej komórce organizacyjnej administracji rządowej. Stażysta otrzymuje konkretne zadania, z których jest rozliczany tak samo jak pracownicy danej instytucji. W ten sposób jest też oceniana jego przydatność do pracy.
Zagraniczne staże trwają obecnie sześć tygodni, ale chcemy, by zostały wydłużone do ośmiu. To oczywiście wymaga większych nakładów. Bo nasi słuchacze nie ponoszą kosztów podróży, ani zakwaterowania. Otrzymują też diety w trakcie pobytu zagranicą. Jej wysokość zależy od kraju.
Do jakich krajów najczęściej wysyłani są słuchacze?