MSZ Luksemburga: Gdyby Polska obecnie chciała wejść do UE usłyszałaby, że nie spełnia kryteriów

Najnowsze reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce wywołują coraz ostrzejsze komentarze niemieckich polityków. Głównie tych z socjaldemokratycznej SPD. Krytykę wyraził też minister spraw zagranicznych Luksemburga.

Aktualizacja: 18.07.2017 14:03 Publikacja: 18.07.2017 13:14

Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn

Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Przedstawiciele niemieckiego rządu coraz otwarciej krytykują postępowanie PiS w sprawie polskiego sądownictwa. Minister sprawiedliwości Heiko Maas (SPD) powiedział dziennikowi „Koelner Stadt Anzeiger", że „to konsekwentne, iż Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce procedurę kontroli praworządności". Jak stwierdził, prawo jest fundamentem Unii Europejskiej a ta nie może się bezczynnie przyglądać kiedy „nie szanuje się autorytetu Trybunału Konstytucyjnego i kiedy ogranicza się jego uprawnienia".

W innym wywiadzie, udzielonym w sobotę gazetom grupy RedaktionsNetzwerk Deutschland Maas mówił, że „atak na niezależność wymiaru sprawiedliwości zagraża zasadom praworządności i trójpodziału władzy".

Głos w sprawie reformy polskiego sądownictwa zabrał także minister spraw zagranicznych Niemiec Sigmar Gabriel (SPD). W rozmowie z tygodnikiem „Der Spiegel" stwierdził on, że „wszyscy musimy na to uważać, aby nie podkopywać naszego własnego fundamentu. Komisja Europejska ma w tej sprawie nasze poparcie" - mówił.

Szef niemieckiej dyplomacji dodał, że nie można opowiadać na świecie o praworządności i demokracji, a samemu nie dotrzymywać własnych standardów.

Ostra krytyka też z Luksemburga

Postępowanie władz w Warszawie krytykują także inni europejscy politycy. Minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn powiedział w telewizji ZDF, że rząd PiS lekceważy prawa człowieka, zasady demokracji i praworządności.

Jego zdaniem, gdyby Polska obecnie chciała wejść do Unii Europejskiej usłyszałaby, że nie spełnia kryteriów. „Gdyby wszystkie kraje deptały zasady praworządności i solidarności, to Unia Europejska by nie przetrwała" - powiedział.

U ubiegłym tygodniu Sejm i Senat przyjęły ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz o ustroju sądów powszechnych. Nowe przepisy znacznie zwiększają wpływ ministra sprawiedliwości na obsadę stanowisk sędziowskich. W przygotowaniu jest ustawa o reformie Sądu Najwyższego, która pozwoli Prawu i Sprawiedliwości wymienić jego skład. Opozycja w Polsce, a także liczni eksperci ostrzegają, że to zamach na niezależność polskiego wymiaru sprawiedliwości.

 

Przedstawiciele niemieckiego rządu coraz otwarciej krytykują postępowanie PiS w sprawie polskiego sądownictwa. Minister sprawiedliwości Heiko Maas (SPD) powiedział dziennikowi „Koelner Stadt Anzeiger", że „to konsekwentne, iż Komisja Europejska wszczęła przeciwko Polsce procedurę kontroli praworządności". Jak stwierdził, prawo jest fundamentem Unii Europejskiej a ta nie może się bezczynnie przyglądać kiedy „nie szanuje się autorytetu Trybunału Konstytucyjnego i kiedy ogranicza się jego uprawnienia".

W innym wywiadzie, udzielonym w sobotę gazetom grupy RedaktionsNetzwerk Deutschland Maas mówił, że „atak na niezależność wymiaru sprawiedliwości zagraża zasadom praworządności i trójpodziału władzy".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787