Przepisy o robotach i sztucznej inteligencji

W czwartek Parlament Europejski będzie głosował nad propozycją nowych przepisów dotyczących m.in. robotyzacji i sztucznej inteligencji.

Aktualizacja: 14.02.2017 20:35 Publikacja: 14.02.2017 17:32

Przepisy o robotach i sztucznej inteligencji

Foto: 123RF

Raport „Zasady prawa cywilnego w robotyce" jest efektem ponadrocznych prac prowadzonych głównie przez Komisję Prawną (JURI) Parlamentu Europejskiego. Brały w nich jednak udział także inne komisje i parlamenty krajowe oraz przedstawiciele nauki i biznesu. Mimo różnic zdań oraz licznych kontrowersji udało się osiągnąć kompromis i wiele wskazuje na to, że raport zostanie przyjęty w czwartek. Jeśli tak się stanie, Komisja będzie miała trzy miesiące na ustosunkowanie się do niego. Nie musi podjąć zalecanych przez Parlament działań, ale będzie to wymagało uzasadnienia.

– Wciąż mamy więcej pytań niż odpowiedzi – powiedziała Mady Delvaux, sprawozdawczyni komisji JURI z Grupy Socjalistów i Demokratów, podczas specjalnego seminarium medialnego przedstawiającego wyniki prac PE. Podkreśliła też, że w pierwszej kolejności należy się skupić na już istniejących robotach – dronach i samoprowadzących się samochodach.

Michał Boni z Europejskiej Partii Ludowej stwierdził natomiast, że zamiast od razu przyjmować nowe przepisy, warto się zastanowić nad dostosowaniem istniejących regulacji do świata robotów, oraz stworzeniem kodeksów dobrych praktyk – przy współudziale podmiotów mających do czynienia z robotami.

Max Andersson z grupy Zielonych zwrócił uwagę, że największym problemem na przyszłość jest interoperacyjność – aby roboty różnych firm mogły łatwo wymieniać informacje. Przedstawił też prognozy mówiące, że aż 50 proc. miejsc pracy mogą wkrótce zastąpić roboty. Będą to głównie średnio płatne zawody, co jeszcze bardziej podzieli społeczeństwo na najbogatszych i najbiedniejszych i może nawet doprowadzić do rewolucji poważniejszej niż te znane z przeszłości.

Bardziej optymistyczna była Merja Kyllonen z Grupy Zjednoczonej Lewicy.

– Nie wierzę w te teorie. Przetrwaliśmy już trzy rewolucje techniczne, poradzimy sobie i z tą – mówiła. Podkreśliła też, że wprawdzie roboty są tańsze, ale zastąpią ludzi, bo np. w sklepie klienci wciąż będą woleli kontakt z żywą osobą niż z maszyną.

Z kolei Dita Charanzova z grupy ALDE (Liberałowie) stwierdziła, że roboty wcale nie odbiorą ludziom pracy, czego najlepszym dowodem jest przemysł samochodowy, który mimo robotyzacji wciąż zatrudnia nowych ludzi.

– Jeśli robot przyniesie pacjentowi obiad, to pielęgniarka będzie miała więcej czasu na zajęcie się jego zdrowiem – podkreśliła.

Wobec tego nie ma potrzeby wprowadzać dodatkowego podatku od robotów, który miałby pokrywać dochód podstawowy dla ludzi, którzy stracą pracę w wyniku postępu techniki.

– To tak, jakby opodatkować samochody, aby chronić dorożki – podsumowała Charanzova. Jej zdaniem ważniejsze jest przyjęcie regulacji ułatwiających rozwój firmom produkującym roboty – jednolitych standardów bezpieczeństwa produktu, wzajemnego uznawania projektów czy jasnych przepisów o odpowiedzialności. Uczestnicy dyskusji są zgodni, że to właściwy moment na podjęcie prac legislacyjnych – choć poważne problemy z robotami mogą się pojawić dopiero za dziesięć lat.

Raport „Zasady prawa cywilnego w robotyce" jest efektem ponadrocznych prac prowadzonych głównie przez Komisję Prawną (JURI) Parlamentu Europejskiego. Brały w nich jednak udział także inne komisje i parlamenty krajowe oraz przedstawiciele nauki i biznesu. Mimo różnic zdań oraz licznych kontrowersji udało się osiągnąć kompromis i wiele wskazuje na to, że raport zostanie przyjęty w czwartek. Jeśli tak się stanie, Komisja będzie miała trzy miesiące na ustosunkowanie się do niego. Nie musi podjąć zalecanych przez Parlament działań, ale będzie to wymagało uzasadnienia.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona