W przemówieniu, które Le Pen wygłosiła jako kandydatka Frontu Narodowego we francuskich wyborach prezydenckich, liderka FN powiedziała, że nie ma nic przeciwko obcokrajowcom, ale zaznaczyła także, że nie powinni oni zbyt wiele oczekiwać. - Jeśli przyjeżdżasz do naszego kraju, nie oczekuj, że zadbamy o ciebie, będziemy się o ciebie troszczyć, a twoje dzieci będą miały zapewnioną darmową edukację - zaznaczyła. - Koniec zabawy - dodała.

Wcześniej powszechnie uznawano, że Marine Le Pen mówi o płatnej edukacji dla wszystkich cudzoziemców. Po przemowie wyjaśniło się jednak, że chodzi jej wyłącznie o dzieci nielegalnych imigrantów. Podkreśliła jednak, że cudzoziemcy, którzy mieliby zapewnioną darmową edukację, musieliby legalnie przebywać i płacić podatki we Francji.

Marine Le Pen prawdopodobnie wejdzie do II tury wyborów prezydenckich, gdzie jej rywalem powinien być Francois Fillon.

Sondaże nie dają jej jednak zbyt dużych szans na zwycięstwo w II turze - około dwie trzecie ankietowanych mając do wyboru ją i Fillona wskazuje na tego drugiego.