Gdańsk tworzy system pomocy dla imigrantów

Centra doradcze dla imigrantów, kursy językowe, pomoc społeczna i aktywizacja zawodowa cudzoziemców oraz przygotowanie szkół na kształcenie dzieci obcokrajowców – takie plany mają gmina miasta Gdańska oraz Pomorski Urząd Wojewódzki. To model współpracy, który może być wzorcem dla innych miast, a nawet całych regionów.

Dwie instytucje – rządowa i samorządowa – postanowiły wspólnie przygotować i realizować projekt na rzecz integracji i legalnej migracji. Chcą na to zdobyć dofinansowanie z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji (FAMI).

Projekt „Azyl"

– Gdańsk wspólnie z Pomorskim Urzędem Wojewódzkim w ramach Funduszu Azylu, Migracji i Integracji przygotowują projekt, który powinien być wypracowany na początku sierpnia – mówi Piotr Olech, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego ds. integracji społecznej Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Jakie są cele tego projektu? – Przede wszystkim chcielibyśmy dalej realizować i rozwijać gdański model integracji imigrantów, wypracowany i sprawdzony z wieloma partnerami. We wspólnym projekcie na pewno chcemy uwzględnić centra doradcze dla imigrantów (także tych spoza Unii Europejskiej), kursy językowe, pomoc społeczną i aktywizację zawodową osób przybywających do nas oraz przygotowanie szkół na kształcenie dzieci cudzoziemskich.

Gdański model integracji imigrantów działa już od roku. W całości odnosi się do grup imigrantów, a tylko wybrane zadania skierowane są do grupy uchodźców lub osób, które starają się o status uchodźcy.

Model integracji imigrantów odnosi się do procesu integracji, nie dotyka zaś kwestii procesu przyjmowania i legalizacji pobytu cudzoziemców. Jak tłumaczą urzędnicy, samorząd nie ma mocy decyzyjnych w kwestii przyjmowania imigrantów, w tym uchodźców – głównym decydentem jest tutaj rząd.

– Doświadczenia gdańskiego modelu integracji imigrantów pokazały, że Gdańsk jest ważnym partnerem wojewody i MSWiA oraz agend zajmujących się integracją. Synergia wiedzy, energii i doświadczeń daje gwarancję dobrego przygotowania się do zadań płynących z migracji ludności, niezależnie od tego, jaki jest powód tej migracji – podkreśla wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk.

Relacje solidarności

– Cieszę się, że rząd i jego przedstawiciele w terenie dostrzegli w otwartych samorządach potencjał do realizacji solidarnościowych zadań. Samorządy są najbliżej mieszkańców, którymi stają się także przybywający migranci. To nie polityka, jak nam wmawiano, lecz budowanie właściwych relacji między sąsiadami, którymi stają się obecni i emigrujący do miast mieszkańcy, jest najważniejsze – mówi gdański samorządowiec.

W Gdańsku działa już m.in. Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek. Prowadzi ono zajęcia z języka polskiego w podziale na grupy rosyjskojęzyczne i anglojęzyczne. Uczestnicy w ramach kursu biorą udział w wydarzeniach edukacyjno-kulturalnych. Ośrodek prowadzi też szeroko pojęte doradztwo – udziela informacji prawno-pobytowych, pomaga w kontaktach z urzędami i instytucjami, udziela wsparcia w znalezieniu mieszkania do wynajęcia, pomaga w bieżących trudnościach (m.in. takich jak znalezienie tłumacza, opiekunki dla dziecka, lekarza) i umawia na konsultacje z prawnikiem, psychologiem czy doradcą zawodowym.

Pomoc i doświadczenie

W trakcie indywidualnych konsultacji z doradcą zawodowym cudzoziemcy mogą uzyskać pomoc w sporządzeniu dokumentów aplikacyjnych i przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej, dowiedzieć się, jak wykorzystać posiadane doświadczenie i umiejętności na polskim rynku pracy. Chodzi także o uzyskanie dostępu do informacji o tym, jak i gdzie podnosić swoje kwalifikacje.

Organizowane są również spotkania i seminaria, podczas których uczestnicy mogą się bliżej zapoznać ze specyfiką polskiego rynku pracy i dowiedzieć się, jak unikać potencjalnych zagrożeń.

Polityka Gdańsk

Pozostało 86% artykułu

2 / 3

artykułów

Czytaj dalej. Subskrybuj