Tomasz Nałęcz: Gdyby Egipt nie przyjął uchodźców nie byłoby chrześcijaństwa

- Tak naprawdę Polak żywego uchodźcy na oczy nie widział; tego, którym PiS straszy - mówił w TVN24 były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego prof. Tomasz Nałęcz.

Aktualizacja: 25.06.2017 06:19 Publikacja: 25.06.2017 06:03

Tomasz Nałęcz: Gdyby Egipt nie przyjął uchodźców nie byłoby chrześcijaństwa

Foto: Fotolia.com

Nałęcz ocenił, że stanowisko rządu ws. uchodźców (Polska nie zgadza się na relokację uchodźców w ramach UE, w tej sprawie, m.in. przeciw Polsce Komisja Europejska wszczęła postępowanie), opiera się na "nienawiści do kogoś innego". Historyk dodał, że "kampania ta jest absurdalna", ponieważ "Polak żywego uchodźcy na oczy nie widział".

Działania polskiego rządu prof. Nałęcz porównał do sięgnięcia po antysemityzm przez Narodową Demokrację w 1912 roku. Jak mówił historyk endecja szukała wówczas "'narkotyku' dla społeczeństwa, który pociągnie je za tymi politykami".

Nałęcz przedstawił następnie skutki takiego działania. - Jeszcze w pierwszej dekadzie XX wieku ludzi niechętnych Żydom było pewnie około 30 procent. Potem, kiedy endecja wypisała to na sztandarach, kiedy Żyd stał się symbolem zagrożenia, zła, to naprawdę problem antysemityzmu stał się jednym z największych polskiego społeczeństwa i trwa do dzisiaj - przekonywał. I ostrzegł, że "PiS uruchomił demona".

Historyk zarzucił też Jarosławowi Kaczyńskiemu, który mówił przed kilkunastoma miesiącami, że uchodźcy mogą być źródłem "bardzo niebezpiecznych i dawno niewidzianych w Europie chorób", sięganie po język nazistowskiego ministra propagandy Josepha Goebbelsa.

Nałęcz zauważył też, że z punktu widzenia Kościoła "rząd PiS przekroczył ws. uchodźców Rubikon".

- Wyciągnięcie ręki do człowieka w potrzebie jest przecież istotą chrześcijaństwa. Przecież gdyby Egipt nie przyjął rodziny pewnych uchodźców, którym groziło zamordowanie dziecka, to nie byłoby w ogóle tej religii - zauważył.

Nałęcz ocenił, że stanowisko rządu ws. uchodźców (Polska nie zgadza się na relokację uchodźców w ramach UE, w tej sprawie, m.in. przeciw Polsce Komisja Europejska wszczęła postępowanie), opiera się na "nienawiści do kogoś innego". Historyk dodał, że "kampania ta jest absurdalna", ponieważ "Polak żywego uchodźcy na oczy nie widział".

Działania polskiego rządu prof. Nałęcz porównał do sięgnięcia po antysemityzm przez Narodową Demokrację w 1912 roku. Jak mówił historyk endecja szukała wówczas "'narkotyku' dla społeczeństwa, który pociągnie je za tymi politykami".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii