Błaszczak: Polacy nie mogą być zagrożeni

Szef MSWiA Mariusz Błaszczak powiedział, że uchodźcy, którzy trafią do Polski zostaną wcześniej dokładnie zweryfikowani. - Nie możemy narazić Polaków - powiedział.

Publikacja: 08.01.2016 20:08

Mariusz Błaszczak, szef MSW

Mariusz Błaszczak, szef MSW

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Grupa polskich oficerów łącznikowych, m.in. Straży Granicznej, uczestniczy w Grecji w procesie weryfikacji tożsamości 67 uchodźców wytypowanych w pierwszej kolejności do osiedlenia w Polsce - poinformował wiceszef MSWiA Jakub Skiba.

Zgodnie z dotychczasowymi zobowiązaniami polskiego rządu pierwsze grupy głównie syryjskich uchodźców - relokowanych z Włoch i Grecji oraz przesiedlanych z Libanu - mają trafić do naszego kraju w tym roku. Docelowo Polska ma przyjąć ok. 7 tys. osób w ciągu dwóch lat.

- Jesteśmy bardzo skrupulatni, żeby nie doprowadzić do stanu nawet potencjalnego zagrożenia. Służby specjalne są zobowiązane, żeby dokładnie sprawdzić, kto zamierza przyjechać do Polski - powiedział w TVN24 Mariusz Błaszczak.

- Nie możemy narazić Polaków na to, co działo się w noc sylwestrową w Kolonii, Hamburgu, Austrii czy Finlandii - dodał.

Szef MSWiA podkreślił, że rząd, decydując, kto trafi do naszego kraju, w pierwszej kolejności będzie kierował się kryterium bezpieczeństwa. Kolejnym elementem będzie wyznanie, Błaszczak powiedział, że na Bliskim Wschodzie chrześcijanie stanowią mniejszość i są zagrożeni. - Zauważmy, że to, co się dzieje na Bliskim Wschodzie jest skierowane przeciwko chrześcijanom, takie są fakty - mówił.

- Koalicja PO-PSL popełniła kardynalny błąd, kiedy przedstawiciel rządu nie zagłosował przeciwko decyzji o stałym mechanizmie rozdziału tej pierwszej puli uchodźców. Mielibyśmy dużo szersze pole do działania - uważa Błaszczak.

Grupa polskich oficerów łącznikowych, m.in. Straży Granicznej, uczestniczy w Grecji w procesie weryfikacji tożsamości 67 uchodźców wytypowanych w pierwszej kolejności do osiedlenia w Polsce - poinformował wiceszef MSWiA Jakub Skiba.

Zgodnie z dotychczasowymi zobowiązaniami polskiego rządu pierwsze grupy głównie syryjskich uchodźców - relokowanych z Włoch i Grecji oraz przesiedlanych z Libanu - mają trafić do naszego kraju w tym roku. Docelowo Polska ma przyjąć ok. 7 tys. osób w ciągu dwóch lat.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?