Do incydentu doszło na zewnątrz budynku, w którym odbywało się powitanie uchodźców, ok. godziny 22:30, kiedy większość uczestników imprezy rozchodziło się do domów. Napastnik, poruszający się na rowerze i ubrany w białą bluzę z kapturem, rozpylił gaz pieprzowy w pobliżu grupy kilkudziesięciu Syryjczyków.

Po ataku ok. 30 osobom - w tym kobietom i dzieciom - musiano udzielić pomocy. Świadkowie twierdzili, że niektórzy z zaatakowanych przez 20 minut nie byli w stanie otworzyć oczu, a wiele dzieci straciło przytomność.

Policja poszukuje napastnika. Na razie nie wiadomo jakie były motywy jego działania.