Flota ubezpieczona pod korek

Jednym z najważniejszych problemów związanych z funkcjonowaniem floty samochodowej jest zapewnienie jej bezpieczeństwa.

Publikacja: 25.06.2017 19:47

Bezpieczna flota samochodowa to konieczność opracowania procedur i szkolenia zarówno kierowców, jak

Bezpieczna flota samochodowa to konieczność opracowania procedur i szkolenia zarówno kierowców, jak i menedżerów

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Tekst powstał przy współpracy z Ergo Hestią

Użytkując flotę samochodową, nie da się całkowicie wyeliminować kolizji i wypadków. Można jednak minimalizować ich ryzyko. O bezpiecznej flocie można mówić, gdy ryzyko wystąpienia zdarzenia niepożądanego jest zidentyfikowane i prawidłowo zarządzane.

A efektem takiego działania jest brak zdarzeń drogowych z udziałem przedstawiciela floty, których następstwem byłyby śmierć lub ciężkie obrażenia uczestników wypadku. Na dodatek możliwość wystąpienia szkód jest kontrolowana i utrzymuje się na uznanym za dopuszczalny poziomie.

Procedury bezpieczeństwa

Najważniejsze dla bezpiecznego użytkowania samochodu służbowego – i dla bezpieczeństwa floty – jest opracowanie polityki, która m.in. reguluje zasady rekrutacji pracowników, określa kryteria oceny predyspozycji kierowców, zasady przydziału i użytkowania pojazdów służbowych oraz kompleksowe rozwiązania dotyczące motywacji pracowników. Nad wszystkim czuwać musi odpowiadający za związane z bezpieczeństwem działania operacyjne i organizacyjne menedżer floty.

W jego działaniach muszą mu pomagać odpowiednio przygotowane procedury bezpieczeństwa. Powinny one zawierać instrukcje postępowania w przypadku wystąpienia kolizji lub wypadku drogowego. Chodzi o to, by ujednolicić zachowania i działania według tych samych formuł, a w efekcie minimalizować negatywne skutki zdarzeń.

Niestety, z prowadzonych audytów i analiz bezpieczeństwa flot wynika, że duża część przedsiębiorstw nie posiada prawidłowo opracowanej polityki bezpieczeństwa lub nie jest ona należycie przestrzegana. Zdarzają się skrajne sytuacje, w których np. ze względu na brak procedur kontroli uprawnień usługi transportowe wykonują kierowcy, którzy stracili prawo jazdy. To nie tylko niebezpieczeństwo dla użytkowników dróg, ale i możliwość poniesienia przez firmę dużych strat – w tym również długotrwałych i trudnych do zrekompensowania strat wizerunkowych.

Konieczne szkolenia

Trudno egzekwować wykonywanie najlepszych nawet procedur od osób, które nie mają o nich pojęcia. Dlatego niezbędne są szkolenia. Tu zacząć trzeba od menedżerów flot. Proponuje się im uczestnictwo w specjalistycznych szkoleniach, konferencjach oraz warsztatach, podczas których mogą nabywać wiedzę i umiejętności projektowania procedur i zarządzania bezpieczeństwem flot. Wysokie kompetencje menedżerów mogą zdecydowanie przyczynić się do realizacji założeń systemu bezpieczeństwa.

Najbardziej jednak newralgicznym elementem całej układanki bezpieczeństwa floty są kierowcy. To ich błędna ocena warunków drogowych, niska świadomość zagrożeń, zmęczenie czy zwykła brawura mają największy wpływ na ryzyko wypadku. Osobną kwestią jest presja ze strony pracodawcy – np. na osiąganie wysokich wyników sprzedaży.

Świadomość zagrożeń i odpowiedzialności muszą być budowane podczas szkoleń z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Obecnie najbardziej skuteczne są tzw. szkolenia doświadczalne, podczas których kierowcy mogą m.in. doświadczyć wybuchu poduszki powietrznej, uczestniczyć w symulowanym wypadku z wykorzystaniem technologii rzeczywistości wirtualnej, doświadczyć upośledzenia funkcji poznawczych i psychoruchowych organizmu w symulacji warunków stanu upojenia alkoholowego i odurzenia narkotycznego, a także zbadać szybkość i adekwatność reakcji na dynamiczne zdarzenia drogowe.

Opinia

Leszek Ignaczewski | kierownik ds. ubezpieczeń flotowych Ergo Hestii

Z perspektywy Ergo Hestii dobre ubezpieczenie pojazdów służbowych powinno oferować właścicielom flot również dodatkowe usługi okołoubezpieczeniowe. Nasze doświadczenie pokazuje, że w ramach ubezpieczeń flot najważniejsze jest minimalizowanie niedogodności w razie szkody oraz łatwość w zarządzaniu.

Pakiet takich usług – poza samym programem ubezpieczeniowym – powinien zawierać fakultatywne rozwiązania ułatwiające zarządzanie klientowi ubezpieczeniem, szkodą oraz samym ryzykiem. W zakresie zarządzania ubezpieczeniem udostępniamy naszym klientom specjalny system, w którym ubezpieczający (agent lub broker) może samodzielnie zgłaszać dodatkowe pojazdy do ubezpieczenia, drukować potwierdzenia zawarcia ubezpieczenia, sprawdzać aktualny stan zgłoszonych szkód czy też pobrać notę do opłacenia składek z tytułu zawartych umów ubezpieczenia.

W zakresie likwidacji szkód z wykorzystaniem programu Ergo Hestia Pomoc 24 oferujemy odbiór uszkodzonego pojazdu i jego naprawę w sieci autoryzowanych serwisów. Podstawienie pojazdu zastępczego na czas naprawy oraz zwrócenie naprawionego pojazdu w ramach usługi door to door gwarantuje jak najkrótszy przestój w biznesie.

Dopełnieniem ubezpieczenia jest prewencja oraz doradztwo połączone ze szkoleniami dla kierowców i menedżerów floty. W tym zakresie jako ubezpieczyciel polegamy na profesjonalnym wsparci inżynierów z Hestii Loss Control.

Tekst powstał przy współpracy z Ergo Hestią

Użytkując flotę samochodową, nie da się całkowicie wyeliminować kolizji i wypadków. Można jednak minimalizować ich ryzyko. O bezpiecznej flocie można mówić, gdy ryzyko wystąpienia zdarzenia niepożądanego jest zidentyfikowane i prawidłowo zarządzane.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ubezpieczenia
Drożeją polisy na zdrowie i abonamenty medyczne
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Ubezpieczenia
Roszady w największym polskim ubezpieczycielu. Były szef mBanku na czele PZU Życie
Ubezpieczenia
OFE dały zarobić lepiej niż lokaty bankowe i subkonta ZUS
Ubezpieczenia
Po wyborze nowego zarządu kapitalizacja PZU w górę o blisko miliard złotych
Ubezpieczenia
Rekord sprzedaży polis majątkowych i życiowych Warty