Im częściej i bliżej Polski dochodzi do ataków terrorystycznych, tym chętniej kupujemy polisy turystyczne chroniące od tego ryzyka.
Strzały pod paryską katedrą Notre Dame, podłożenie ładunków wybuchowych na Dworcu Centralnym w Brukseli, zamach podczas koncertu Ariany Grande w Manchesterze – coraz częściej do ataków terrorystycznych dochodzi w Europie. Poza tym do najpopularniejszych wakacyjnych celów Polaków wracają wciąż niespokojne Turcja i Egipt. Wszystko to skłania turystów do zwiększonego zainteresowania ubezpieczeniem zapewniającym odszkodowanie w razie ataku terrorystycznego.
– Sytuacja geopolityczna jest na tyle niestabilna, że świadomy podróżujący zawsze powinien sprawdzać, czy polisa chroni również od zdarzeń związanych z aktami terroru – uważa Magdalena Oszczak, menedżer produktów i oceny ryzyka w Axa Ubezpieczenia.
Do niedawna takiej ochrony poszukiwały głównie osoby podróżujące poza UE, np. na Bliski Wschód. Dziś pytają o nią także turyści wyjeżdżający do Europy Zachodniej i jest to coraz ważniejszy czynnik decydujący o wyborze polisy.
Z badania „Plany wakacyjne Polaków 2017", przeprowadzonego przez Ipsos na zlecenie Mondial Assistance, wynika, że 9 proc. osób samodzielnie wyjeżdżających na wakacje i 19 proc. wyjeżdżających z biurem podróży najbardziej obawia się zamieszek i aktu terroru.