Fundusze emerytalne okazały się najtańszą formą zbiorowego lokowania kapitału na rynku akcji – wynika z raportu „Efektywność OFE na tle innych form oszczędzania", opracowanego przez Analizy Online na zlecenie Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych (IGTE), do którego dotarła „Rzeczpospolita".
Wysoka stopa zwrotu
Jak wynika z raportu, OFE wypracowały wyższą stopę zwrotu niż typowo komercyjne formy oszczędzania. Poradziły sobie lepiej nie tylko od produktów o wysokim profilu bezpieczeństwa (fundusze gotówkowe i pieniężne o uniwersalnej strategii), ale także od funduszy mieszanych oraz czysto akcyjnych.
Wewnętrzna stopa zwrotu (IRR) OFE za okres od lutego 2014 r. (czyli od utraty przez OFE większości aktywów na skutek zmiany prawa) do maja 2017 r. wyniosła 9,98 proc. bez opłat manipulacyjnych, a z tymi opłatami 8,92 proc. W tym samym czasie wewnętrzna stopa zwrotu funduszy akcji polskich wyniosła 7,30 proc. bez opłat manipulacyjnych, a z opłatami 5,07 proc.
– Wyniki analizy pokazują, że inwestowanie oszczędności emerytalnych na rynku kapitałowym przez przeznaczone do tego instytucje przynosi oszczędzającym najwięcej korzyści – komentuje Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE.
W środowisku rekordowo niskich stóp procentowych i zdecydowanej poprawy koniunktury na warszawskim parkiecie od połowy 2016 roku osiągnięcie przez OFE stóp zwrotu wyższych od wyników produktów o niskim profilu ryzyka czy oprocentowania depozytów bankowych dla klientów indywidualnych nie jest zaskoczeniem, ale OFE osiągnęło też lepsze wyniki niż rezultaty wypracowane przez zarządzających funduszami, których aktywa, podobnie jak w przypadku OFE, lokowane są w akcjach polskich spółek. Wypracowane przez OFE wyniki przedstawiają się korzystniej także w zestawieniu z waloryzacją środków gromadzonych w ramach konta i subkonta ZUS.