Sukcesja dobrze ubezpieczona

Polisy na życie są sposobem na unieśmiertelnienie działalności gospodarczej.

Publikacja: 25.02.2017 11:48

Wspólnicy spółki osobowej powinni mieć ubezpieczenie na życie o wartości swoich udziałów.

Wspólnicy spółki osobowej powinni mieć ubezpieczenie na życie o wartości swoich udziałów.

Foto: Rzeczpospolita

 

Przedsiębiorcy niechętnie myślą o przyszłości działalności gospodarczej oraz rodziny w kontekście własnej śmierci, ale zaplanowanie sukcesji to podstawowa sprawa dla przyszłości firmy.

Jeśli firma ma dalej działać po śmierci wspólnika albo właściciela, należy zastanowić się, kto ma zostać następcą i czy w ogóle wśród spadkobierców są osoby, które chcą i potrafią przejąć biznes, a jeśli nie, to kto wejdzie na miejsce zmarłego. Od strony prawnej zabezpieczą to odpowiednie umowy, ale na bezproblemową sukcesję trzeba też przewidzieć odpowiednie środki.

Jednoosobowa działalność gospodarcza kończy się razem ze śmiercią osoby, która ją prowadzi, a następca to nowy podmiot gospodarczy, jest więc nieznany dla banku, firmy leasingowej czy klientów, dlatego potrzebuje pieniędzy na rozruch.

W spółkach osobowych po śmierci wspólnika spadkobiercy nie wchodzą do spółki, ale wspólnicy muszą ich spłacić. W obu przypadkach przydatne jest ubezpieczenie na życie, przy czym w jednoosobowej działalności gospodarczej zabezpiecza ono rodzinę przedsiębiorcy, a w spółce ułatwia, a czasem w ogóle umożliwia dalsze prowadzenie działalności.

Działalność jednoosobowa

W celu unieśmiertelnienia jednoosobowej działalności gospodarczej – tak się nazywa planowanie sukcesji firmy - trzeba stworzyć określone zapisy, obejmujące niezbędne informacje dla osoby nie mającej pojęcia o tym, czym zajmuje się przedsiębiorca.

– W przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej posiadanie przez przedsiębiorcę ubezpieczenia na życie może zapewnić wsparcie finansowe m.in. w razie jego niespodziewanej śmierci, choroby lub wypadku. Dzięki temu ma on możliwość zabezpieczenia przyszłości finansowej swoich bliskich, bez zbędnego narażania ich na ryzyko finansowe związane z prowadzoną działalnością gospodarczą – wyjaśnia Ewelina Rączka, ekspert ds. marketingu i rozwoju oferty produktowej w Allianz.

Uposażeni z polisy mogą być spadkobiercy albo osoba, która ma zostać następcą właściciela firmy. Suma ubezpieczenia, czyli kwota, którą uposażony otrzyma w razie śmierci przedsiębiorcy, powinna co najmniej umożliwiać spłatę zobowiązań, ale można też zdecydować się na kwotę wyższą, co zapewni gotówkę na trudny czas po śmierci przedsiębiorcy. – Należy zwrócić uwagę, by wysokość ochrony z tytułu polisy weryfikować, w szczególności gdy firma rozwija się dynamicznie lub wartość jej zobowiązań wzrasta – radzi Aleksandra Krajnik, agentka ubezpieczeniowa Avivy.

Wiąże się to z faktem, że w razie śmierci właściciela działalności gospodarczej, spadkobiercy zostaną postawieni przed koniecznością uregulowania zobowiązań wobec pracowników, banków, instytucji (ZUS, US), firm leasingowych, itd.

– Jeżeli firma otrzymała dofinansowanie z UE, ustalając sumę ubezpieczenia na polisie warto zadbać również o spłatę zobowiązań z tytułu pozyskanych dotacji, gdyż w wielu przypadkach są one zwrotne w razie śmierci właściciela firmy przed upływem terminu zakończenia projektu – dodaje Aleksandra Krajnik.

Spółki osobowe

W spółkach osobowych po śmierci wspólnika co do zasady spadkobiercy nie wchodzą do spółki, ale wspólnicy muszą ich spłacić.

W takiej sytuacji najlepiej wykorzystać krzyżowe ubezpieczenie na życie, polegające na tym, że wystawiane są dwie lub więcej polis na życie. obejmujących ochroną wzajemnie wspólników, którzy krzyżowo stają się ubezpieczonymi i uposażonymi. Dzięki temu spółka uniknie angażowania własnych środków albo brania kredytów.

Zasady ustalania, kto będzie ubezpieczającym, ubezpieczonym i uposażonym w danej umowie, zależą od rodzaju spółki, wielkości wkładów oraz decyzji wspólników.

– Takie rozwiązanie zabezpiecza spółkę osobową w sytuacji, gdy konieczna będzie wypłata ekwiwalentu spadkobiercom zmarłego wspólnika. Spółka nie będzie zmuszona wykorzystywania na ten cel rezerw, zaciągnąć kredytu lub sprzedać część majątku – mówi Aleksandra Krajnik.

Celem ubezpieczenia jest zapewnienie pieniędzy na spłatę spadkobierców zmarłego wspólnika, dlatego suma ubezpieczenia powinna odpowiadać wartości jego wkładu w spółce.

Jeśli jest więc trzech wspólników, których wkłady do spółki były jednakowe, a wartość majątku wynosi 3 mln zł, to każdy ze wspólników powinien być ubezpieczony na 1 mln. zł. Ubezpieczenie krzyżowe oznacza, że po śmierci wspólnika A uposażonymi są po 50 proc. wspólnicy B i C, po śmierci wspólnika B – wspólnicy A i C, a po śmierci wspólnika C – po 50 proc. wspólnicy A i B, zatem w razie śmierci któregokolwiek ze nich pozostali otrzymają z polisy kwotę odpowiadającą wysokości jego wkładu.

Oszczędność czasu i pieniędzy

Zaletą ubezpieczenia na życie w porównaniu z oszczędnościami na wypadek śmierci jest to, że nie wchodzi ono do masy spadkowej. Oznacza to, że uposażony dostaje pieniądze w ciągu 30 dni. Jeżeli natomiast właściciel firmy odłoży jakąś kwotę na czarną godzinę, to pieniądze wejdą w skład spadku, czyli na wypłatę trzeba będzie poczekać do zakończenia postępowania spadkowego, które w przypadku niejasności co do tego, kto ma dziedziczyć, może trwać bardzo długo.

Składka w czysto ochronnych ubezpieczeniach na życie jest niska w porównaniu z innymi polisami i zależy od wieku oraz stanu zdrowia ubezpieczonego. Klient płaci za ryzyko śmierci, a nie gromadzi kapitału.

Ochronę można rozszerzyć o inne ryzyka, np. inwalidztwo czy wystąpienie poważnego zachorowania. Zapewni to pieniądze na kontynuowanie działalności w sytuacji, gdy wspólnik z przyczyn zdrowotnych nie będzie mógł zajmować się biznesem.

Przedsiębiorcy niechętnie myślą o przyszłości działalności gospodarczej oraz rodziny w kontekście własnej śmierci, ale zaplanowanie sukcesji to podstawowa sprawa dla przyszłości firmy.

Jeśli firma ma dalej działać po śmierci wspólnika albo właściciela, należy zastanowić się, kto ma zostać następcą i czy w ogóle wśród spadkobierców są osoby, które chcą i potrafią przejąć biznes, a jeśli nie, to kto wejdzie na miejsce zmarłego. Od strony prawnej zabezpieczą to odpowiednie umowy, ale na bezproblemową sukcesję trzeba też przewidzieć odpowiednie środki.

Pozostało 89% artykułu
Ubezpieczenia
Drożeją polisy na zdrowie i abonamenty medyczne
Ubezpieczenia
Roszady w największym polskim ubezpieczycielu. Były szef mBanku na czele PZU Życie
Ubezpieczenia
OFE dały zarobić lepiej niż lokaty bankowe i subkonta ZUS
Ubezpieczenia
Po wyborze nowego zarządu kapitalizacja PZU w górę o blisko miliard złotych
Ubezpieczenia
Rekord sprzedaży polis majątkowych i życiowych Warty