Urosły kary za brak OC

Właściciel auta osobowego, który nie wykupi polisy OC w 2018 roku, musi się liczyć z karą w wysokości 4200 złotych.

Aktualizacja: 02.01.2018 15:07 Publikacja: 02.01.2018 13:19

Urosły kary za brak OC

Foto: materiały prasowe

Od początku 2018 roku właścicieli pojazdów czekają wyższe sankcje za brak OC; ich wysokość ustalana jest w relacji do minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce. Maksymalna kara dla auta osobowego to dwukrotność tego wynagrodzenia w danym roku; z kolei dla ciężarówek - trzykrotność. Przy braku polisy tylko przez kilka dni sankcja jest niższa. Gdy przerwa nie przekracza 3 dni - 20 proc., a do 14 dni – 50 proc. pełnej stawki.

Osoby nieubezpieczone muszą się liczyć oprócz kar z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi. Jeśli doszło do szkody, muszą oni zwracać odszkodowania, które Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) wypłacił poszkodowanym w wypadku. Są to tzw. regresy.

Jak podaje UFG, w szybkim tempie rośnie liczba najwyższych regresów: już blisko 400 osób ma do zwrotu kwoty przekraczające średnio po ponad 200 tysięcy złotych, w tym osiem osób obciążonych jest regresami przekraczającymi 1 500 000 złotych.

- Wciąż niska świadomość ubezpieczeniowa Polaków w połączeniu z coraz wyższymi wypłatami za szkody osobowe – powoduje że jazda bez obowiązkowego OC stała się ogromnym zagrożeniem dla finansów sprawcy szkody – mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes UFG. – Dlatego nawet mimo wzrostu cen za ubezpieczenie OC lepiej – we własnym interesie - wykupić je, niż narażać się na tak wysokie sankcje, jak nieuchronna kara za brak polisy i regres - dodaje.

System wykrywania właścicieli pojazdów, którzy nie wykupili OC jest coraz bardziej szczelny. Do końca listopada UFG wystawił o ponad 25 procent więcej wezwań o zapłacenie kary za brak tej polisy (tj. ponad 76,1 tysiąca wezwań), niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

- Zdecydowaną większość przypadków braku tej polisy - UFG wykrywa automatycznie czyli już bez udziału właściciela pojazdu, tylko na podstawie informacji w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych – zaznacza Joanna Pasturczak, dyrektor Biura Windykacji Opłat w Funduszu. - Z wstępnego podsumowania 2017 roku wynika, że dzięki skutecznym metodom wykrywania nieubezpieczonych przez UFG - w ogólnopolskiej bazie polis zidentyfikowaliśmy około 52 tys. kierowców bez OC tj. o prawie 40 procent więcej niż w 2016 roku - wyjaśnia.

Oznacza to, że około 68 procent wykrywanych przypadków braku ubezpieczenia odbywa się już nie poprzez kontrolę policji czy innych organów zewnętrznych, lecz poprzez ustalenia własne Funduszu. Aktualnie Fundusz szacuje, że w Polsce może być około 80 - 90 tysięcy nieubezpieczonych pojazdów, co stanowi 0,4 – 0,5 procent wszystkich pojazdów biorących udział w ruchu.

Do najczęstszych przyczyn braku polisy OC w Polsce należy:

- wygaśnięcie ubezpieczenia zbywcy pojazdu – warto pamiętać, że nabywca pojazdu może korzystać z OC zbywcy, tylko do końca okresu który widnieje na polisie. Po tej dacie ubezpieczenie to wygasa, a nowy właściciel musi wykupić własne OC;

- przekonanie, że dla niesprawnego technicznie i nieużytkowanego pojazdu nie jest potrzebne ubezpieczenie – to nieprawda: obowiązek posiadania ważnego OC mają wszyscy właściciele pojazdów - tak długo jak pojazd jest zarejestrowany – bez względu na jego stan techniczny i tego czy jest on aktualnie użytkowany;

- trudna sytuacja materialna właściciela pojazdu – i brak zakupu polisy OC posiadanego pojazdu;

- nieopłacenie pełnej raty składki za OC - tylko po opłaceniu wszystkich rat składki za OC, polisa ta zostaje przedłużona na kolejne dwanaście miesięcy (oczywiście pod warunkiem, że nie została wypowiedziana). Brak wpłaty którejkolwiek z rat (do końca okresu ubezpieczenia) powoduje, że ubezpieczenie to wygasa z upływem okresu na który zostało wykupione;

- wykupienie OC już po dacie pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce - należy pamiętać, by wykupić OC w dniu pierwszej rejestracji pojazdu – tj. w dniu otrzymania tablic rejestracyjnych i czasowego pozwolenia na dopuszczenia pojazdu do ruchu - ale nie później niż w chwili wprowadzenia go do ruchu;

Od początku 2018 roku właścicieli pojazdów czekają wyższe sankcje za brak OC; ich wysokość ustalana jest w relacji do minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce. Maksymalna kara dla auta osobowego to dwukrotność tego wynagrodzenia w danym roku; z kolei dla ciężarówek - trzykrotność. Przy braku polisy tylko przez kilka dni sankcja jest niższa. Gdy przerwa nie przekracza 3 dni - 20 proc., a do 14 dni – 50 proc. pełnej stawki.

Osoby nieubezpieczone muszą się liczyć oprócz kar z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi. Jeśli doszło do szkody, muszą oni zwracać odszkodowania, które Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) wypłacił poszkodowanym w wypadku. Są to tzw. regresy.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ubezpieczenia
OFE dały zarobić lepiej niż lokaty bankowe i subkonta ZUS
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Ubezpieczenia
Po wyborze nowego zarządu kapitalizacja PZU w górę o blisko miliard złotych
Ubezpieczenia
Rekord sprzedaży polis majątkowych i życiowych Warty
Ubezpieczenia
Artur Olech prezesem PZU. Potrzebna jest zgoda KNF
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Ubezpieczenia
Klimat i inflacja stoją za wyższymi cenami polisy