Na ich temat we wtorkowym programie #RZECZoPRAWIE Marek Domagalski rozmawiał z Aleksandrem Daszewskim, radcą prawnym w Biurze Rzecznika Finansowego. To właśnie rzecznik skierował jedno z pytań, które rozstrzygnął SN.

- Sąd Najwyższy otworzył furtkę, pytanie jest o to, co napisze w uzasadnieniu, do jakich stanów te uchwały będą miała zastosowanie – tłumaczył Daszewski. – Z mojej perspektywy, nie jest dopuszczalne to roszczenie, jeżeli ktoś złamie nogę. Kierując to zapytanie mieliśmy na myśli stany wegetatywne, terminalne, np. porażenie czterokoniczynowe – zaznaczył.

Z obliczeń Rzecznika Finansowego wynika, że uchwała Sądu Najwyższego będzie kosztowała cały sektor ubezpieczeniowy od 700 mln zł do 1 mld zł. – Przekładając to na średnią cenę polisy, to jest 30-40 zł więcej na rocznej polisie komunikacyjnej OC – wskazał Daszewski.