Europejska grupa jest od kilku lat na pierwszym miejscu na świecie pod względem nowych zamówień co roku, natomiast od 2012 r. ustępuje amerykańskiemu rywalowi w liczbie dostaw. Brégier powiedział teraz, że Airbus skupi się na rodzinie maszyn średniego zasięgu A320 i na samolotach dalekiego zasięgu A350. Do końca roku planuje dostawę 50 sztuk A350, choć do końca września wydał tylko 26 tych maszyn.
10 tys. samolotów po 44 latach
Wcześniej Europejczycy wydali w ośrodku odbioru w Colomiers pod Tuluzą linii Singapore Airlines A350 — 10-tysięczny samolot od czasu pierwszego lotu pierwszego samolotu tej grupy, A300. Lot ten odbył się w 1972 r., samolot trafił 10 maja 1974 do Air France.
Azjaci odebrali szósty z 67 zamówionych samolotów A350-900. Jeszcze w tym miesiącu samolot ze specjalnym logo „10,000th Airbus" zacznie obsługiwać nowe bezpośrednie połączenie między Singapurem a San Francisco. SIA jest największym odbiorcą tego modelu. Była też premierowym klientem, superjumbo A380 w 2007 r.; zamówiła 24, a używa 19.
— Potrzebowaliśmy 19 lat na dostarczenie pierwszego tysiąca samolotów i zaledwie 19 miesięcy na wydanie tysiąca ostatnich — oświadczył prezes Airbusa, Tom Enders. Przy okazji Airbus poinformował, że w tym roku zamierza wydać klientom 650 maszyn i uzyskał zamówienia o wartości biliona euro.
Firma początkowo działała wyłącznie w sektorze szerokokadłubowym (modele A300 i A310), a w połowie lat 80. weszła na rynek wąskokadłubowy wraz z debiutem A320 dobrze przyjętego na rynku. Technologie zastosowane w A320, wyznaczające nowe normy w konstrukcji samolotów, na początku lat 90. trafiły również do A330 i A340 – po raz pierwszy samoloty wąsko- i szerokokadłubowe zyskały podobną charakterystykę operacyjną.